13 z 52
Gigantyczny pożar w Fordonie został wywołany około godziny...
fot. Dariusz Bloch

Straż informuje: pożar w Fordonie - to było podpalenie!

Gigantyczny pożar w Fordonie został wywołany około godziny 15-tej. - Pierwsze zgłoszenie trafiło do nas o godzinie 15.04, chwilę później pierwsze zastępy pojawiły się na miejscu - informuje kpt. Karol Smarz, rzecznik KM PSP w Bydgoszczy.

Rozmiar pożaru był tak duży, że na miejsce zaczęły przyjeżdżać posiłki nie tylko z Bydgoszczy, ale także z powiatu bydgoskiego i toruńskiego. Na miejscu pojawiły się zastępy z Dobrcza, Dąbrowy Chełmińskiej, Czarnowa, Gościeradza, Solca Kujawskiego i Toporzyska.

- W kluczowym momencie z żywiołem walczyło 26 zastępów PSP i OSP, 93 ratowników. Pożar objął obszar około 20 hektarów i wybuchł w bardzo trudnym dla nas terenie. Skupiliśmy się na walce z ogniem na dwóch frontach - przy ulicy Grusa i od strony Bołtucia/Bieszczadzkiej i stopniowo przesuwaliśmy się dalej. Działania zakończyliśmy po godzinie 2.00 w nocy - informuje rzecznik.

Strażacy musieli przygotować kilka punktów czerpania wody, w tym jedno z hydrantu wysokiej wydajności przy ul. Armii Krajowej. Pożar gaszono także z powietrza.

Strażacy wstępnie ustalili (potrzebna będzie jeszcze specjalistyczna ekspertyza) że za pożarem stoi podpalacz. - Niestety, w tym miejscu interweniujemy dość często, znane jest nam od lat np. z wypalania traw. takiego pożaru jednak jeszcze nie było - mówi Karol Smarz.

14 z 52
Gigantyczny pożar w Fordonie został wywołany około godziny...
fot. Dariusz Bloch

Straż informuje: pożar w Fordonie - to było podpalenie!

Gigantyczny pożar w Fordonie został wywołany około godziny 15-tej. - Pierwsze zgłoszenie trafiło do nas o godzinie 15.04, chwilę później pierwsze zastępy pojawiły się na miejscu - informuje kpt. Karol Smarz, rzecznik KM PSP w Bydgoszczy.

Rozmiar pożaru był tak duży, że na miejsce zaczęły przyjeżdżać posiłki nie tylko z Bydgoszczy, ale także z powiatu bydgoskiego i toruńskiego. Na miejscu pojawiły się zastępy z Dobrcza, Dąbrowy Chełmińskiej, Czarnowa, Gościeradza, Solca Kujawskiego i Toporzyska.

- W kluczowym momencie z żywiołem walczyło 26 zastępów PSP i OSP, 93 ratowników. Pożar objął obszar około 20 hektarów i wybuchł w bardzo trudnym dla nas terenie. Skupiliśmy się na walce z ogniem na dwóch frontach - przy ulicy Grusa i od strony Bołtucia/Bieszczadzkiej i stopniowo przesuwaliśmy się dalej. Działania zakończyliśmy po godzinie 2.00 w nocy - informuje rzecznik.

Strażacy musieli przygotować kilka punktów czerpania wody, w tym jedno z hydrantu wysokiej wydajności przy ul. Armii Krajowej. Pożar gaszono także z powietrza.

Strażacy wstępnie ustalili (potrzebna będzie jeszcze specjalistyczna ekspertyza) że za pożarem stoi podpalacz. - Niestety, w tym miejscu interweniujemy dość często, znane jest nam od lat np. z wypalania traw. takiego pożaru jednak jeszcze nie było - mówi Karol Smarz.

15 z 52
Gigantyczny pożar w Fordonie został wywołany około godziny...
fot. Dariusz Bloch

Straż informuje: pożar w Fordonie - to było podpalenie!

Gigantyczny pożar w Fordonie został wywołany około godziny 15-tej. - Pierwsze zgłoszenie trafiło do nas o godzinie 15.04, chwilę później pierwsze zastępy pojawiły się na miejscu - informuje kpt. Karol Smarz, rzecznik KM PSP w Bydgoszczy.

Rozmiar pożaru był tak duży, że na miejsce zaczęły przyjeżdżać posiłki nie tylko z Bydgoszczy, ale także z powiatu bydgoskiego i toruńskiego. Na miejscu pojawiły się zastępy z Dobrcza, Dąbrowy Chełmińskiej, Czarnowa, Gościeradza, Solca Kujawskiego i Toporzyska.

- W kluczowym momencie z żywiołem walczyło 26 zastępów PSP i OSP, 93 ratowników. Pożar objął obszar około 20 hektarów i wybuchł w bardzo trudnym dla nas terenie. Skupiliśmy się na walce z ogniem na dwóch frontach - przy ulicy Grusa i od strony Bołtucia/Bieszczadzkiej i stopniowo przesuwaliśmy się dalej. Działania zakończyliśmy po godzinie 2.00 w nocy - informuje rzecznik.

Strażacy musieli przygotować kilka punktów czerpania wody, w tym jedno z hydrantu wysokiej wydajności przy ul. Armii Krajowej. Pożar gaszono także z powietrza.

Strażacy wstępnie ustalili (potrzebna będzie jeszcze specjalistyczna ekspertyza) że za pożarem stoi podpalacz. - Niestety, w tym miejscu interweniujemy dość często, znane jest nam od lat np. z wypalania traw. takiego pożaru jednak jeszcze nie było - mówi Karol Smarz.

16 z 52
Gigantyczny pożar w Fordonie został wywołany około godziny...
fot. Dariusz Bloch

Straż informuje: pożar w Fordonie - to było podpalenie!

Gigantyczny pożar w Fordonie został wywołany około godziny 15-tej. - Pierwsze zgłoszenie trafiło do nas o godzinie 15.04, chwilę później pierwsze zastępy pojawiły się na miejscu - informuje kpt. Karol Smarz, rzecznik KM PSP w Bydgoszczy.

Rozmiar pożaru był tak duży, że na miejsce zaczęły przyjeżdżać posiłki nie tylko z Bydgoszczy, ale także z powiatu bydgoskiego i toruńskiego. Na miejscu pojawiły się zastępy z Dobrcza, Dąbrowy Chełmińskiej, Czarnowa, Gościeradza, Solca Kujawskiego i Toporzyska.

- W kluczowym momencie z żywiołem walczyło 26 zastępów PSP i OSP, 93 ratowników. Pożar objął obszar około 20 hektarów i wybuchł w bardzo trudnym dla nas terenie. Skupiliśmy się na walce z ogniem na dwóch frontach - przy ulicy Grusa i od strony Bołtucia/Bieszczadzkiej i stopniowo przesuwaliśmy się dalej. Działania zakończyliśmy po godzinie 2.00 w nocy - informuje rzecznik.

Strażacy musieli przygotować kilka punktów czerpania wody, w tym jedno z hydrantu wysokiej wydajności przy ul. Armii Krajowej. Pożar gaszono także z powietrza.

Strażacy wstępnie ustalili (potrzebna będzie jeszcze specjalistyczna ekspertyza) że za pożarem stoi podpalacz. - Niestety, w tym miejscu interweniujemy dość często, znane jest nam od lat np. z wypalania traw. takiego pożaru jednak jeszcze nie było - mówi Karol Smarz.

Pozostało jeszcze 35 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Nowe centrum logistyczne zapewni 600 miejsc pracy

Nowe centrum logistyczne zapewni 600 miejsc pracy

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Tak przedłużysz trwałość bzu w wazonie. Będzie zachwycać przez wiele dni

Tak przedłużysz trwałość bzu w wazonie. Będzie zachwycać przez wiele dni

Zobacz również

Polscy projektanci znowu zachwycili pomysłami. O tym hotelu mówią wszyscy

Polscy projektanci znowu zachwycili pomysłami. O tym hotelu mówią wszyscy

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"