- Jak to w końcu jest, panie brygadierze - strażacy zawodowi odchodzą masowo na zwolnienia lekarskie czy nie? Podobno w Bydgoszczy wczoraj we wszystkich jednostkach pojawiło się rano na służbie tylko 14 strażaków...
- Nie wiem, nie mam danych z Bydgoszczy. W skali kraju mamy 29.877 strażaków Państwowej Straży Pożarnej. Na zwolnieniach, wg. ostatnich danych, przebywa 2,71 procenta z nich. Nie wszystko jest w porządku, ale też nie ma powodu do niepokoju, pracujemy normalnie.
- Zwykły „Kowalski” może spać spokojnie bez obaw, że zabraknie służby - w razie czego - która będzie mu mogła pomóc?
- Tak.
- Podobno jednak w niektórych miejscach kraju PSP zaczęła występować o pomoc do strażaków-ochotników...
- Nie ma takich rozmów, bo nie ma takiej możliwości nawet - w aspekcie ustawy o straży pożarnej - żeby OSP zastąpiła PSP. To jest jeden z fake-newsów. Taki sam jak ten, że przed 1 listopada policja wystąpiła do straży o pomoc w zabezpieczeniu ruchu aut na święto. Może były takie prośby komendantów policji, ale spotkały się z odmową, bo PSP ma zupełnie inny zakres zadań - gaszenie pożarów, likwidacje skutków zdarzeń i klęsk żywiołowych itd. Podobna fałszywa informacja dotyczy Bydgoszczy, do której - wg. niektórych mediów - mieli zostać wezwani na pomoc strażacy z innych miast. Tak, są tam strażacy np. z Ełku czy Elbląga - to kursanci Szkoły Podoficerskiej PSP na Glinkach, która bierze udział w akcjach.
Przeczytaj:**Policjanci na L4, strażacy też chorują... Ilu jest na zwolnieniu?**
Polecamy:
Nie chciał jej rolnik, który szukał żony. Zobacz zdjęcia wys...
FLESZ: Odra w Polsce