Stabilna praca, możliwości rozwoju zawodowego i osobistego przyciągają chętnych do pracy w policji

Choć praca w policji do łatwych nie należy, chętnych nie brakuje.

- W tym roku w całym województwie możemy przyjąć do pracy 104 funkcjonariuszy - mówi nadkomisarz Monika Chlebicz, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. - Tymczasem na początku stycznia na różnych etapach doboru mamy aż 1700 kandydatów. W ubiegłym roku zainteresowanie było tak duże, że musieliśmy wstrzymać przyjmowanie podań. W 2015 roku planujemy jeszcze pięć terminów przyjęć. Już wiadomo, że wszyscy się nie dostaną. Przyjmiemy najlepszych, którzy na poszczególnych etapach doboru uzyskają jak najwięcej punktów - dodaje.
[break]
Co zachęca do wstąpienia w szeregi policji? Na pewno nie pieniądze, bo kursant po złożeniu ślubowania zarabia zaledwie 1850 zł brutto. Z kolei pensja policjanta po kursie podstawowym, który rozpoczyna pracę w patrolu wynosi 2760 zł brutto. Do tego doliczany jest dodatek za wysługę lat, gdyż o pracę w policji można ubiegać się w każdym wieku. Można mieć więc już wcześniej inne doświadczenie zawodowe.

Co jest zatem magnesem? - Kandydaci często podkreślają, że największy atut to stabilna praca, dająca możliwości rozwoju zawodowego i osobistego. Przykładem mogą być kursy językowe, które organizowane są dzięki środkom unijnym. Znajomość języka obcego przydaje się nie tylko w pracy, ale też w codziennym życiu - podkreśla nadkomisarz Monika Chlebicz.

Podczas wczorajszej uroczystości w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy funkcjonariuszom towarzyszyły rodziny i bliscy. Już wiadomo, że spośród 65 nowych policjantów 7 podejmie pracę w Komendzie Wojewódzkiej Policji. Szesnastu trafi do oddziałów prewencji policji, a pozostali do komend miejskich i powiatowych w Bydgoszczy, Toruniu, Włocławku, Lipnie, Aleksandrowie Kujawskim, Inowrocławiu, Radziejowie i Świeciu. Teraz wszyscy pojadą do Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, gdzie przejdą półroczny kurs podstawowy.

- Przed wami ciężki okres, bo czeka was długa rozłąka z bliskimi. Wykorzystajcie dobrze ten czas, nauczcie się jak najwięcej, by potem tę wiedzę dobrze wykorzystać w codziennej pracy - powiedział inspektor Krzysztof Zgłobicki, komendant wojewódzki policji w Bydgoszczy i zapowiedział, że najlepsza trójka może liczyć na nagrody pieniężne. W rozmowie z „Expressem” przyznał: - To rodzaj służby, która jest nobilitacją i pewnie dlatego mamy wielu chętnych. Ten zawód daje poczucie stabilizacji, ale też stwarza możliwości rozwoju i chyba w tym tkwi tajemnica sukcesu.

Słowa komendanta potwierdzają bohaterowie wczorajszej uroczystości. - Pracowałem w wielu zawodach, ale ta praca to gwarancja stabilizacji. To ważne bo mam rodzinę - stwierdził posterunkowy Adrian Kurek, któremu towarzyszyła żona Ewa i 3-letni syn Nikodem. Z kolei posterunkowa Marta Sumińska przyznała: - Ukończyłam resocjalizację, ale już po maturze marzyłam o wstąpieniu do policji. To nie jest łatwa praca, ale na pewno bardzo ciekawa. Najważniejsze jednak, że pracuje się z ludźmi.

Jej mama, choć przyznaje, że martwi się o córkę, w pełni akceptuje ten wybór. - Córka na pewno sobie poradzi - mówi.