
KWIECIEŃ - rozpoczęcie przygotowań piłkarzy do wznowienia sezonu.
Pojawiło się światełko w tunelu. W wyniku negocjacji PZPN z rządem wdrożono specjalną procedurę sanitarną. Zawodnicy, sztaby szkoleniowe i pracownicy klubu przechodzi badania na obecność koronawirusa. Jeśli były one negatywne, to rozpoczynali treningi, najpierw indywidualne, potem w małych grupach i na końcu wspólnie jako drużyna. W międzyczasie przechodzili kolejne testy. Wszystko udało się przeprowadzić w reżimie sanitarnym i można było wznawiać rozgrywki.

MAJ - wznowiono rozgrywki piłkarskie w ligach centralnych czyli w Ekstraklasie, Fortuna I Lidze i II lidze. W regionie kibice mogli znowu pasjonować się meczami Olimpii Grudziądz (na zdjęciu z meczu przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała), Chojniczanki i Elany Toruń. W czerwcu na trybunach mogli pojawić się kibice. Sezon 2019/20 skończył się w lipcu.

CZERWIEC - początek sezonu w ligach żużlowych. Włodarze ligi żużlowych w Polsce poszli tropem PZPN. Zastosowano reżim sanitarny i z dwumiesięcznym poślizgiem rozpoczęto rozgrywki. W PGE Ekstralidze rywalizował GKM MrGarden Grudziądz. W eWinner I Lidze jeździły eWinner Apator Toruń i Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Pomimo trudności w październiku udało się zakończyć rozgrywki

LIPIEC - spadek Chojniczanki i Olimpii Grudziądz z I ligi oraz Elany Toruń z II ligi.
Kibice tych drużyn musieli przełknąć gorzką pigułkę. O ile na spadek "chojniczanie" (na zdjęciu) pracowali cały sezon i trudno było liczyć, że się obronią, tak zawodnicy Olimpii i Elany mocno zawiedli. Grudziądzanie w ostatnim meczu mieli wszystko w swoich rękach i nogach, ale przegrali i spadli. Podobnie zresztą jak toruniaie. Chojniczanie z zapleczem ekstraklasy pożegnali się po siedmiu sezonach. Olimpia była beniaminkiem I ligi. Elana grała w II lidze drugi sezon.