Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spójrz w Oczy Jarużyna, poznaj tajemnice uroczyska Prodnia

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Kto spojrzy w Oczy Jarużyna, ten przeżyje przygodę niezwykłą, jakby w odległej krainie, tajemniczej, głębokimi jarami poprzecinanej, baldachimem zieleni przykrytej.

A przecież to opłotki Bydgoszczy, położonego w jej północno-wschodniej części nowego Fordonu.

Dojedziesz tu bez przesiadki z dworca głównego PKP albo z węzła Bydgoszcz - Wschód, wysiądziesz na ostatnim przystanku tramwajowym w fordońskim Łoskoniu i dalej już „z buta” ku niezwykłym atrakcjom tych okolic.

Tak zrobili w ostatnią niedzielę turyści uczestniczący w rajdzie „Fordon Ekstremalnie” prowadzonym przez przewodnika Tadeusza Frymarka, mieszkańca Fordonu. Wycieczka odbyła się w ramach ogólnowojewódzkiej akcji „Poznaj swój region z przewodnikiem”.

Rzut oka na pętlę i zajezdnię tramwajową w Łoskoniu i już przechodzimy przez ulicę Brzegową do rozległej ukrytej w lesie niszy źródliskowej. To dziki teren, grząski, przez który płynie niewielki strumień zasilający położone w dolinie Wisły stawy, pierwotnie starorzecza. Strumień rodzi się z wody wypływającej ze zboczy.

Przed nami Zbocze Fordońskie, czyli południowo-wschodni kraniec Wysoczyzny Świeckiej. W tym miejscu wysoczyzna wcina się klinem w Dolinę Wisły, tworząc wraz jej przeciwległym brzegiem - z Kępą Ostromecką - Bramę Fordońską. Za bramą otwiera się Fordoński Przełom Wisły. Dynamiczne procesy hydrogeologiczne miały miejsce u schyłku ostatniego zlodowacenia (12-14 tys. lat temu).

Toteż, aby i naszej wędrówce dodać więcej dynamiki, wspinamy się na strome Zbocze Fordońskie, a to mierząc w pionie kilkadziesiąt metrów. Idziemy dokładnie granicą administracyjną Bydgoszczy i gminy Osielsko, co słupki geodezyjne dokładnie wskazują. Bydgoszcz nawet tu budowlaną łopatą w zbocze się wgryza, prywatnej inicjatywie na to pozwala. Tu i ówdzie domy już stoją, a tam doły pod fundamenty już są gotowe...

Zbocze porasta Księży las, który dawnemu gospodarzowi nazwę zawdzięcza - parafii katolickiej właśnie. Na jednym ze wzgórz zaś (między ulicami Majową a Czerwcową) pozostałości cmentarza ewangelickiego można znaleźć. Zachowała się tylko jedna płyta nagrobna zmarłego w roku 1870 Alexandra Kroppta .

Stąd już tylko kilka kroków do pomnika przyrody Oczami Jarużyna zwanego. To ukryte pośród stromych zboczy oczka wodne, z których woda odpływa ku niżej położonej dolinie. Opodal ustawiono wycięte przy budowie drogi ekspresowej S5 pnie wierzby, siedliska pachnicy dębowej. Teraz zadaszone, by temu owadowi jak najlepsze warunki zapewnić.

Głębokim parowem i poprzez pola dochodzimy w końcu do uroczyska Prodnia. To miejsce absolutnie niezwykłe, w kształcie litery „Y”, wyrzeźbione w zboczu przez wody dwóch niewielkich łączących się potoków. Nad uroczyskiem (od strony Jarużyna) ustawiono drewnianą wiatę widokową, z której rozpościera się zapierający dech krajobraz na Dolinę Dolnej Wisły.

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Spójrz w Oczy Jarużyna, poznaj tajemnice uroczyska Prodnia - Gazeta Pomorska