Jak informuje Onet.pl, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie otrzymał kilka informacji o tym, że w jeziorze Jamno w Koszalinie mogło dojść do ekokatastrofy. Jak relacjonuje Michał Kaczmarek z RZGW w Szczecinie w rozmowie z Onetem, w jeziorze znaleziono "znaczne ilości martwych ryb". Śnięte ryby pojawiły się nie tylko w jeziorze, ale również w korycie rzeki Dzierżęcinka. Odkrycie martwych ryb w korycie rzeki jest o tyle ważne, że daje podstawy do tego, aby myśleć, że do skażenia wody doszło w rzece, a ryby spłynęły z nurtem właśnie do jeziora.
Jak podaje Onet.pl, jedna z hipotez, która mogłaby wytłumaczyć masowy pomór ryb to ulewy w Koszalinie, które pojawiły się w ostatnich dniach nad miastem - gwałtowna burza i deszcz mogłyby być przyczyną skażenia wody w rzecze, która dopływa do Jamna.
Onet.pl dodaje, że na Jamnie ma już wkrótce w pełni rozpocząć się sezon letni - miejsce to słynie z bogatej oferty sportów wodnych. W sezonie pływają tutaj m.in. statki turystyczne, a nad jeziorem znajduje się wiele przystani żeglarskich i innych atrakcji.
Źródło: Onet.pl
