Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smuda: - Peszko? Już nie!

Marek Fabiszewski
Sławomir Peszko nie zgadza się z twierdzeniami policji i niemieckich mediów co do przebiegu wydarzeń, które zaszły w nocy z soboty na niedzielę w Koeln.

Sławomir Peszko nie zgadza się z twierdzeniami policji i niemieckich mediów co do przebiegu wydarzeń, które zaszły w nocy z soboty na niedzielę w Koeln.

Zawodnik uważa, że został zatrzymany przez policję niesłusznie. Jak informują portale express.de i bild.de, Sławomir Peszko udał się w środę do adwokata Norberta Gatzweilera.

- Muszę bronić mojego honoru. Wynająłem adwokata, by chronił moje interesy. Prawda o tamtej nocy musi ujrzeć światło dzienne. Krąży wiele plotek wokół tych wydarzeń, które po prostu nijak mają się do faktów i mają fatalny wpływ na moje życie rodzinne i karierę piłkarską - przekonuje 27-letni zawodnik.

- Nie awanturowałem się i zastanawiam się, dlaczego zostałem zmuszony do wykonania badania na zawartość alkoholu i zamknięty w celi - kontratakuje Peszko, zaprzeczając jakoby miał w wydychanym powietrzu 1,5 promila alkoholu. - Nie byłem na popijawie, a już o godzinie 0.30 siedziałem w taksówce. Liczby się nie zgadzają. Teraz moją sprawą zajmie się adwokat - odgraża się piłkarz FC Koeln.

<!** reklama>Co o sprawie sądzi menadżer Peszki, Andrzej Grajewski?

- Gdyby wszyscy ludzie pili tyle co Sławek, przemysł alkoholowy by upadł - mówi pół żartem, pół serio.

Jednak Franciszek Smuda, selekcjoner naszej reprezentacji, osobiście wybrał się do Koeln, by przeprowadzić „wizję lokalną”.

- Sławomir Peszko po raz kolejny mnie zawiódł. Uważam, że takie zachowanie jest niegodne reprezentanta Polski i dlatego zdecydowałem, że nie powołam go na mistrzostwa Europy - powiedział Smuda, cytowany na stronie internetowej PZPN.

Peszko, zawieszony przez macierzysty klub na mecz ligowy z Mainz, przeprosił za incydent, ale nie wpłynęło to na decyzję trenera kadry. Piłkarzowi FC Koeln w feralny wieczór towarzyszył inny reprezentant kraju, Marcin Wasilewski. Jak poinformował PZPN, zachowanie Wasilewskiego nie budziło natomiast zastrzeżeń selekcjonera i obrońca Anderlechtu Bruksela „w dalszym ciągu ma szansę otrzymać powołanie na UEFA EURO 2012”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!