
Tradycyjnie w lany poniedziałek, amatorzy zimnych kąpieli z Bydgoszczy spotkali się nad Jeziorem Jezuickim. Tam, mimo plusowych temperatur i ciepłej pogody, oddali się tradycji, czyli pielęgnowali śmigusa-dyngusa w Pieckach. Morsy ostro się oblewały wodą. W ruch poszły nawet wiadra. Oczywiście nie zabrakło też morsowania w jeziorze. Było mnóstwo śmiechu i radości.
Aby zobaczyć zdjęcia przesuń gestem lub strzałkami w prawo>>>

Tradycyjnie w lany poniedziałek amatorzy zimnych kąpieli z Bydgoszczy spotkali się nad Jeziorem Jezuickim. Tam mimo plusowych temperatur i ciepłej pogody oddali się tradycji czy pielęgnowali dyngusa w Pieckach. Morsy ostro się oblewały woda. W ruch poszły nawet wiadra. Oczywiście było też morsowanie w jeziorze. Było mnóstwo śmiechu i radości.
Aby zobaczyć zdjęcia przesuń gestem lub strzałkami w prawo>>>

Tradycyjnie w lany poniedziałek amatorzy zimnych kąpieli z Bydgoszczy spotkali się nad Jeziorem Jezuickim. Tam mimo plusowych temperatur i ciepłej pogody oddali się tradycji czy pielęgnowali dyngusa w Pieckach. Morsy ostro się oblewały woda. W ruch poszły nawet wiadra. Oczywiście było też morsowanie w jeziorze. Było mnóstwo śmiechu i radości.
Aby zobaczyć zdjęcia przesuń gestem lub strzałkami w prawo>>>

Tradycyjnie w lany poniedziałek amatorzy zimnych kąpieli z Bydgoszczy spotkali się nad Jeziorem Jezuickim. Tam mimo plusowych temperatur i ciepłej pogody oddali się tradycji czy pielęgnowali dyngusa w Pieckach. Morsy ostro się oblewały woda. W ruch poszły nawet wiadra. Oczywiście było też morsowanie w jeziorze. Było mnóstwo śmiechu i radości.
Aby zobaczyć zdjęcia przesuń gestem lub strzałkami w prawo>>>