Co jakiś czas słyszymy w Polsce o zastawianiu na motocyklistów metalowych lin w lasach. To śmiertelna pułapka. Rozpędzony motocyklista, wjeżdżając na nią, może nawet stracić życie.
Na jednym ze społecznościowych portali internetowych pojawił się film „Rozwieszamy linki w lesie koło Wodzisławia Śląskiego". Widać na nim, jak nieznany mężczyzna mocuje liny w kilku miejscach do drzew w pobliżu ścieżek. Po skończonym zadaniu na tle jednej z pułapek unosi kciuk do góry w geście zadowolenia.
- Ty jesteś jakiś chory? Ludzi zabijasz? W Boga nie wierzysz? Trudno, ale żyj jakby On istniał - pisze pod filmem jeden z internautów.
Trudno jednak ocenić, czy zdarzenie rzeczywiście miało miejsce w okolicach Wodzisławia Śląskiego. Wiele wskazuje na to, że film jest tylko prowokacją. Wskazuje na to m.in. podejrzane konto, które nie posiada wielu subskrypcji, a jedynym jego filmem jest właśnie ten o zastawianiu linek na motocyklistów w lesie.
Autor wideo "Falcon1986 - Linki to moja Pasja" próbuje podszyć się pod innego vlogera, w tym celu umieścił pod filmem linki do jego kont w portalach społecznościowych. Internauta, podpisujący się własnym imieniem i nazwiskiem, odniósł się do całej sytuacji.
- Komuś się ładnie w d... poprzewracało. Ten kanał to prowokacja, mająca na celu kolejny raz oczernić moją osobę. Nie mam nic wspólnego z tym kanałem. Głos jak i logo w prawym dolnym rogu filmu, również miniatura kanału jak i moja ksywa zostały ukradzione, aby podszyć się pod moją osobę. IDIOTA, który nagrał ten film, powinien sobie te linki na swojej szyi pozawieszać. Pozdro - napisał wspomniany vloger z Wodzisławia Śląskiego.
To z pewnością nie koniec tej sprawy, która została zgłoszona do Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.
- Policjanci już zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy. Na tą chwilę nie możemy jednak stwierdzić czy też potwierdzić czy filmik faktycznie powstał na terenie naszego powiatu ani też czy nagranie jego nie było tylko prowokacją, polegającą na rozwieszeniu linek na potrzeby nagrania filmu a następnie ich usunięcie. Jak do tej pory nie mieliśmy żadnych zgłoszeń od mieszkańców dotyczących tego, że ktoś napotkał na takie linki czy, że komuś stała się w związku z tym jakaś krzywda - mówi kom. Marta Pydych z wodzisławskiej policji.
Mundurowi podkreślają, że takie zachowania są niedopuszczalne i karalne.
- O tym mówi przepis art, 160 KK: Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Policjantom zależy na ustaleniu autora nagrania, dlatego jeśli ktokolwiek posiada informacje o tym, kto to może być proszony jest o kontakt z wodzisławską policją (tel. 997,112). Kryminalni już analizują przekazany im materiał filmowy i pracują nad wyjaśnieniem tej sprawy - kończy kom. Pydych.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
TYDZIEŃ Magazyn informacyjny reporterów Dziennika Zachodniego
