Małżeństwo. Z punktu widzenia handlowego - spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Według matematyków - równanie z dwiema niewiadomymi. Organizatorzy ślubów i wesel mają jednak wszystko dobrze obliczone...
Aż trudno w to uwierzyć, że jeden dzień z życia wywołuje taką euforię! Jakby od oprawy uroczystości zależało całe życie... Wielu po cichu w to wierzy, stąd tłumy na targach ślubnych, które w miniony weekend odbyły się w bydgoskiej hali „Łuczniczka”.
Mnóstwo zaręczonych par. On ze śmiertelnie umęczoną miną, ona wciąż niezadowolona. Na scenie Tomasz Kammel ogłasza kolejny konkurs. Część osób wcale nie słucha, tylko szuka specjalisty, który przedślubną mordęgę zamieni w plaster miodu. - Ja mogę pomóc - deklaruje konsultantka ślubna, Agnieszka Kwiatkowska.
<!** reklama>- Nasi klienci albo nie mają czasu, bo są zapracowani, albo nagła ciąża sprawia, że ceremonię trzeba załatwić w mgnieniu oka. Osobna grupa klientów to ludzie mieszkający i pracujący za granicą. Ślub chcą zorganizować w ojczyźnie, a wtedy my załatwiamy za nich wiele spraw, łącznie z kościołem. Para może przyjechać do kraju niemalże na gotowe!
Hanna Grajewska i Anna Chociszewska także wspierają narzeczonych. - Cały pakiet naszych usług wyceniłyśmy na około 2 tys. zł plus VAT, ale często para ma już kilka punktów załatwionych, więc cena spada. Oferujemy nie tylko organizację ślubu, wesela, zapewniamy także np. opiekę dzieciom gości weselnych. Współpracę z narzeczonymi zaczynamy od wręczenia im ankiet. Chcemy poznać oczekiwania. A później dekorujemy, wynajmujemy zespół, wizażystów, fotografów.
Mamy atrapy tortów, wzory materiałów, zaproszeń, a nawet atrapy odciętych rąk z obrączką... specjalnie na imprezy rozwodowe. Niedawno organizowałyśmy takie spotkanie. Było wspaniale! Nasza psycholog wybiera takie zabawy, które są jednocześnie terapią. Człowiek nawet nie zauważa, że bawiąc się w miłym gronie, żegna smutek, koi ból i żal po stracie małżonka...
Zobacz galerię: Ślubuję ci perfekcyjne wesele...