Ślub na plaży albo w parku

Jak dotąd, zorganizowanie ślubu cywilnego poza urzędem było bardzo trudne. MSW chce ułatwić młodym parom zdobycie zgody na zawarcie małżeństwa w nietypowym miejscu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 212514" sub="Można też w ten sposób. Chodzi o to, by było oryginalnie. Fot.: Jacek Smarz">

Teraz uzyskanie zgody na ślub poza urzędem stanu cywilnego określają niejasno sformułowane reguły, a często zależy to wyłącznie od dobrej woli kierownika urzędu. A przecież każdy chciałby, aby ten dzień wyglądał tak, jak sobie wymarzył.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce wprowadzić jasno określone przepisy, dotyczące zawierania małżeństw poza urzędem. Przede wszystkim lokalizacja powinna zapewnić bezpieczeństwo gościom i nowożeńcom. Ślub w pałacu, na plaży czy w parku będzie możliwy pod warunkiem, że miejsce to będzie godne, a swoim urokiem podniesie rangę ceremonii. Kto będzie decydował o tym, czy wymarzone miejsce na ślub jest wystarczająco dostojne? Ta decyzja będzie podejmowana każdorazowo przez kierownika Urzędu Stanu Cywilnego.

„Tak” 150 metrów nad ziemią

W Polsce śluby w nietypowych lokalizacjach zdarzają się niezwykle rzadko. Jednak niektórym parom udało się przekonać kierownika Urzędu Stanu Cywilnego na ekstremalne miejsce, gdzie powiedzą sobie „tak”. Jakiś czas temu bardzo głośno było o ślubie Agnieszki i Piotra z Koszalina. Młoda para zawarła związek małżeński 150 metrów nad ziemią w gondoli balonu. Inna para zapragnęła wziąć ślub pod ziemią. Udało im się zorganizować taką uroczystość w kopalni soli w Wieliczce. W 2011 roku również w Polsce udało się przeprowadzić ceremonię zaślubin pod wodą. W zalanych wyrobiskach kopalni dolomitu w Jaworznie powiedzieli sobie „tak” Ewa i Paweł. Towarzyszyło im 300 nurków, dzięki czemu pobili rekord Guinnessa, należący wcześniej do Włochów.

<!** reklama>

Problem logistyczny

W Bydgoszczy śluby poza USC nie cieszą się popularnością.

- W dużym mieście, takim jak Bydgoszcz, udzielanie ślubów poza urzędem stanu cywilnego to spory problem. W sobotę, gdy w związek małżeński wchodzi kilkanaście par, nie bylibyśmy w stanie logistycznie rozwiązać tego problemu - mówi Violetta Mieszkuć-Mieszkowska, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Bydgoszczy.

- Zdarzają się oczywiście śluby plenerowe, na przykład w Myślęcinku czy na barce w okolicach Rybiego Rynku. Pamiętam też uroczystość nad Brdą na terenie Hotelu Słoneczny Młyn. Są to jednak pojedyncze przypadki, w ciągu roku jest ich może pięć. Sprawa wygląda inaczej, gdy któreś z małżonków jest chore, wtedy urzędnik jedzie do szpitala bądź hospicjum i bez problemu udziela ślubu - dodaje.

Jeśli zdecydujemy się wziąć ślub poza bydgoskim Urzędem Stanu Cywilnego, musimy złożyć wniosek do kierownika USC z taką prośbą. Przyszli małżonkowie powinni uargumentować swoje podanie.

- Często powodem, jaki podają młodzi jest fakt, że jeden z małżonków jest obcokrajowcem i dotarcie wszystkich gości do urzędu jest dla nich trudne do zorganizowania - podaje przykład Violetta Mieszkuć- Mieszkowska.

Taki wniosek powinien trafić do kierownika USC mniej więcej trzy miesiące przed planowanym terminem ślubu. Jeśli zostanie odrzucony, to istnieje możliwość odwołania się do Urzędu Wojewódzkiego. Do podstawowej opłaty za sporządzenie aktu małżeństwa należy dopłacić 11 zł, jeśli chcemy, żeby ślub odbył się poza urzędem.

Jak wygląda sprawa dojazdu urzędnika na miejsce ślubu?

- To często kłopotliwa sprawa - przyznaje Violetta Mieszkuć-Mieszkowska. - Nie ma żadnych przepisów dotyczących tego, że małżonkowie powinni zapewnić funkcjonariuszowi dojazd i powrót z miejsca ceremonii. Zazwyczaj z dojazdem nie ma problemu, jednak po zaślubinach młoda para podekscytowana najważniejszym wydarzeniem w ich życiu czasami zapomina o urzędniku. Warto by ustalić jakieś przepisy dotyczące tej kwestii.

MSW zapowiada, że nowe reguły dotyczące udzielania ślubu poza urzędem stanu cywilnego miałyby wejść w życie w 2015 roku. Decyzja ta nie będzie zależna tylko od zdania urzędnika, będzie on miał przepisy, które zawierać będą jasne wskazówki, czym się kierować przy rozpatrywaniu wniosku o ślub poza urzędem.