Polski zakaz handlu w niedzielę spodobał się Słoweńcom?
Pomysł wprowadzenia stałego zakazu handlu jest wzorowany na polskim, ale tylko do pewnego stopnia. Jak podkreśla serwis Wiadomoscihandlowe.pl, już w marcu 2020 Słoweńcy zdecydowali się na zamknięcie sklepów w niedzielę – wówczas było to jednak związane z walką z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2.
Teraz jednak przepisy mają zostać wprowadzone na stałe. Nowe prawo przypomina polskie z 2018 r. Zakaz handlu będzie obejmował wszystkie sklepy z wyjątkiem:
- sklepów o powierzchni 200 mkw.;
- stacji benzynowych;
- sklepów przy dworcach kolejowych;
- sklepów przy stacjach autobusowych.
Ponadto sklep będzie mógł być otwarty, jeśli za ladą stanie właściciel placówki lub studenci albo emeryci.
Handel w niedzielę będzie dozwolony w Słowenii przez 12 niedziel w roku.
Zakazu handlu w Słowenii chcą słoweńskie związki zawodowe
Podobnie jak w Polsce, za zakazem handlu w niedzielę opowiedziały się słoweńskie związki zawodowe. Przeciw były organizacje pracodawców. Negatywnie o ustawie wypowiedział się także rząd Słowenii oraz słoweński minister gospodarki.
Ostatecznie Zgromadzenie Państwowe opowiedziało się jednak za wprowadzeniem zakazu handlu. O słoweńskiej decyzji wypowiedział się Alfred Bujara, szef handlowej „Solidarności”:
Słowenia wprowadza rozwiązania bardzo zbliżone do tych, które obowiązują w Polsce. To dobra wiadomość nie tylko dla pracowników handlu w tym kraju, ale również z naszego punktu widzenia. Jeśli inne europejskie państwa wzorują się na naszej ustawie, to znaczy, że jest ona po prostu dobra.
Źródło:Wiadomoscihandlowe.pl
