Trener Wdy, obecny sezon zaczynał jako szkoleniowiec Sparty Brodnica. Po kilku kolejkach zarząd tego klubu podziękował mu za współpracę. W sobotę miał okazję odegrać się... na boisku.
<!** Image 2 align=right alt="Image 118290" sub="Wojciech Ernest (w niebieskim stroju) miał kilka okazji do wpisania się na listę strzelców, ale żadnej nie wykorzystał Fot. Tomasz Keller">„Zemsta” udała się. Od pierwszego gwizdka sędziego Wda uzyskała przewagę. W 8 min. przed szansą zdobycia gola stanął Wojciech Ernest, ale trafił tylko w boczną siatkę. Pięć minut potem „Erni” znów znalazł się w dogodnej sytuacji. Tym razem jednak posłał piłkę nad poprzeczką. Świecianie nadal atakowali, a bramkarz Sparty Krystian Brodziński miał sporo pracy. Obronił, m.in., strzały Ernesta i Leszka Szczygielskiego. Dwie okazje do zdobycia gola miał też najlepszy snajper Wdy Arkadiusz Woźniak, ale piłka minęła bramkę. Gdy wydawało się, że do przerwy utrzyma się bezbramkowy remis w 43 min. duet Szczygielski-Woźniak przeprowadził skuteczną akcję, którą celnym strzałem zakończył ten drugi. Do przerwy podopieczni Dariusza Durdy prowadzili 1:0.
Druga część spotkania zaczęła się od śmielszych ataków Sparty, ale brodniczanie nie potrafili zagrozić bramce, której strzegł Łukasz Banaszkiewicz. W 58 min. powinno być 2:0 dla Wdy, jednak Mariusz Barlik nie trafił do pustej bramki z trzech metrów. Mogło się to szybko zemścić. Najpierw sytuacji sam na sam z Banaszkiewiczem nie wykorzystał Waldemar Szpręglewski. W 62 min. przyjezdni umieścili piłkę w bramce Wdy, lecz arbiter odgwizdał „spalonego”. Daniel Bukowski niepotrzebnie podawał do swojego kolegi mając przed sobą tylko bramkarza rywali. Te dwie akcje „przebudziły” gospodarzy. W 65 min. Arkadiusz Woźniak ograł obrońców Sparty i zagrał piłkę wzdłuż bramki do Mariusza Barlika, a ten nie zmarnował okazji zdobywając drugiego gola dla Wdy. Brodniczanie próbowali strzelić przynajmniej kontaktową bramkę, ale napastnicy byli ciągle łapani na „spalonym”. Tymczasem miejscowi mieli kolejne okazje do podwyższenia prowadzenia. Nie wykorzystali ich Szczygielski i Woźniak. Już w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Arkadiusz Woźniak (asysta Szczygielskiego).
<!** reklama>Skład Wdy: Banaszkiewicz - Sulowski (87. Majka), Łożyński, Żurek, Graczyk - Barlik, (74. Jaskulski), Szczygielski, Czerwiński (66. Kierski) - Ernest (59. Olszewski), Woźniak.
Mecz w Statystykach
- Wda Świecie – Sparta Brodnica 3:0 (1:0)
- Bramki: Arkadiusz Woźniak 2 (43.,90+1.), Mariusz Barlik 1