Tym samym podopieczni Zbigniewa Sieradzkiego od początku sezonu zachowują miano niepokonanych.
Brodniczanie objęli prowadzenie w 69 minucie po złym wybiciu piłki przez bydgoszczan i pięknym strzale zawodnika Sparty za pola karnego.
Na kwadrans przed zakończeniem meczu zawodnik Sparty otrzymał czerwoną kartkę za brutalny faul na Kamilu Muszyńskim, po którym zawodnik BKS nie pojawił się już na boisku.
Punkt ze Spartą bydgoszczanie uratowali w samej końcówce, a uczynił to Kacper Sapa.
Mecz miał się odbyć w Brodnicy, ale na życzenie działaczy Sparty (remont stadionu) spotkanie zostało przeniesione do Bydgoszczy do Fordonu na ul. Sielską. Rewanż wiosną już w Brodnicy.
Po czterech kolejkach Budowlani mają na koncie 6 punktów (bramki 7:6) – jedna wygrana i trzy remisy (wszystkie na własnym boisku).
Budowlany KS Bydgoszcz - Sparta Brodnica 1:1 (0:0). Bramki: Kacper Sapa (90) - Ivan Kovch (60).