Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk chce powtórzenia drugiego meczu z Astorią! [wideo]

Krzysztof Wypijewski
Krzysztof Wypijewski
Enea Astoria Bydgoszcz wygrała we Wrocławiu dwa pierwsze spotkania finału I ligi. Śląsk doszukał się jednak błędu sędziowskiego i chce powtórzenia drugiego meczu.

„Asta” w sobotę wygrała pewnie 97:79. Następnego dnia tak łatwo już nie było. O sukcesie bydgoskiej ekipy (86:85) przesądził celny rzut wolny egzekwowany przez Jakuba Dłuskiego na 0,4 sekundy przed końcową syreną.

Działacze Śląska dopatrzyli się błędu sędziów podczas niedzielnego starcia i złożyli protest do Polskiego Związku Koszykówki.

- Podczas 2. meczu finałów z Enea Astorią Bydgoszcz, na początku trzeciej kwarty doszło do kuriozalnej sytuacji - czytamy na oficjalnej stronie internetowej wrocławskiego klubu. - Obie drużyny ustawiły się do ataku na lewą stronę, a piłkę wznawiać powinni gospodarze. Z nieznanego powodu sędziowie przyznali jednak piłkę gościom, którzy po chwili popędzili na pusty kosz WKS-u i zdobyli 2 punkty. W ostatecznym rozrachunku to trafienie zadecydowało o zwycięstwie Astorii (86:85), a sędziowie, mimo konsultacji z komisarzem, zaliczyli 2 punkty, które nie miały prawa być uznane. Śląsk Wrocław złożył protest do Polskiego Związku Koszykówki i wnioskuje powtórzenie drugiego meczu finałów.

Klub z Dolnego Śląska powołuje się na sytuację z minionego sezonu w II lidze, gdy powtórzono mecz Pleszew - Śląsk II.

Decyzję PZKosz. być może poznamy we wtorek.

ZOBACZ WIDEO Z KONTROWERSYJNEJ AKCJI:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo