Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skutki pandemii mogą nam zaszkodzić nad wodą - ostrzega bydgoski WOPR

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Zdjęcie ilustracyjne
Rusza sezon na odpoczynek nad wodą. Ratownicy WOPR są gotowi, ale ostrzegają, że skutki pandemii mogą być niebezpieczne podczas wypoczynku. Rozmawiamy o tym z Romanem Guździołem, prezesem Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.

BydgoszczZobacz wideo: Sezon żeglugowy w Bydgoszczy otwarty!

- Ratownicy z wielu części kraju ostrzegają tych wypoczywających nad wodą, że nie tylko brawura i alkohol mogą być przyczyną tragedii nad wodą, ale także okres pandemii. Jest coś na rzeczy?
- Oczywiście. Prosty przykład - rozmawiałem ostatnio z dwoma moimi uczniami. Miałem wrażenie, że oni są kompletnie nieobecni. Pandemia spowodowała, że pewne dziedziny naszego życia pobiegły innymi torami. Zdalna nauka, zdalna praca, mniej niż zwykle kontaktów spowodowało pewnego rodzaju uśpienie u ludzi. W normalnych warunkach człowiek jest napędzany, żyje według ustalonych reguł i norm, jakby był w kieracie. Zachwianie tej sytuacji może nas uśpić. Nawet nie chodzi o stan fizyczny i to, że jesteśmy osłabieni; możemy tracić czujność, która nad wodą jest bardzo potrzebna. Za tym idzie - alkohol. Kiedyś było hasło - "woda bez promili" - mówiąc krótko: piłeś piwo czy wódkę, nie wchodź do wody. Zabierasz się za przepłynięcie Wisły przy nurcie jeden metr na sekundę? Przecież to niebezpieczny absurd. Rzeczywiście, coś się z ludźmi dzieje.

Roman Guździoł, prezes WOPR w Bydgoszczy
Roman Guździoł, prezes WOPR w Bydgoszczy Nadesłane

- Nie ma w tym roku kłopotów z obsada na kąpieliskach?
- Nie, wszystko jest gotowe. W sobotę 26.06 obsadzamy kąpielisko w Borównie i wszystkie inne w naszym rejonie. Ratownicy będą na miejscu.

- Czy pandemia wpłynęła na sytuację finansową WOPR?
- Tak. Jest ciężko, ubiegły rok był tragiczny. Gdyby nie to, że mieliśmy trochę środków własnych odłożonych, byłoby kiepsko, bo pandemia nadwyrężyła nasz budżet. Przecież w ogóle nie było imprez nad wodą, kąpieliska pozamykane, baseny także... Teraz trochę się poprawia, ale środków wciąż jest mało. Nie możemy już na przykład liczyć na pieniądze z urzędu pracy. Sami sobie radzimy, szukamy sponsorów, wspierają nas znajomi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo