https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skutecznie, ale drogo

Katarzyna Kaczór
W szpitalu Biziela przy oddziale reumatologii powstał pokój wlewów do leczenia pacjentów ze schorzeniami reumatycznymi. Trzy pytania do... dr. n.med. Sławomira Jeki

W szpitalu Biziela przy oddziale reumatologii powstał pokój wlewów do leczenia pacjentów ze schorzeniami reumatycznymi.

1 Czym się różni leczenie w tym pokoju od zwykłej terapii?

<!** Image 1 align=left alt="Image 19934" >Pacjenci cierpiący na reumatoidalne zapalenie stawów skazani są na ciągłe stosowanie leków sterydowych, przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Wiąże się to z rozmaitymi skutkami ubocznymi. Konsekwencją choroby są zwyrodnienia stawów, bóle, a w skrajnej fazie inwalidztwo. Wlewy dożylne leków biologicznych to metoda, która znacznie opóźnia okres remisji choroby. Pacjenci przychodzą do szpitala raz na kilka tygodni, potem rzadziej. Przyjmują lek w postaci kroplówki i idą do domu.

2. Czy wszyscy chorujący na RZS mogą skorzystać z tej formy terapii?

Badania pokazały, że leki biologiczne działają na pacjentów w różnych stadiach choroby. Współdziałają z układem odpornościowym, powstrzymują rozwój choroby. Efekty są zadowalające. Koszt terapii jest jednak znaczny. Jeden wlew kosztuje pięć tysięcy złotych. Całkowity koszt terapi to 40 tysięcy. Niektórzy pacjenci mogą liczyć na refundację kosztów leczenia przez NFZ.

3. Jak wygląda zachorowalność na tę chorobę w skali kraju?

W Polsce jest to ponad 400 tysięcy ludzi, szczególnie kobiety. Wpływ ekonomiczny chorób reumatycznych porównywalny jest nawet z chorobą wieńcową oraz nowotworami. Chorują najczęściej ludzie w wieku od 30 do 50 lat.

Dr n.med. Sławomir Jeka jest ordynatorem Oddziału Reumatologii Wojewódzkiego Szpitala im. dr. Biziela

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski