Dla Stocha konkurs w Ga-Pa miał podobny przebieg do tego w Oberstdorfie. Tam również zajął drugie miejsce, choć kapitalny skok w drugiej serii o mało co nie dał mu zwycięstwa. Nasz zawodnik w pierwszej odsłonie zawodów uzyskał odległość 135,5 m i nawet przegrał rywalizację w swojej parze (lepszy o 1 punkt był Markus Eisenbichler). Kilkadziesiąt minut później Stoch jednak “odpalił” i wylądował na 143. metrze, oddając najdłuższy skok w konkursie.
CZYTAJ KONIECZNIE:
KAMIL STOCH LIDEREM TURNIEJU CZTERECH SKOCZNI
Nie wystarczyło to do pokonania znakomicie czującego się na skoczni w Ga-Pa Daniela-Andre Tande. Norweg po próbie na odległość 138 m był liderem po pierwszej serii, a w drugiej wytrzymał presję i odpowiedział na atak Stocha, lądując na 142. metrze. Tande potwierdził, że będzie się liczył w walce o zwycięstwo w TCS ze Stochem i Stefanem Kraftem, który zajął trzecie miejsce i stracił prowadzenie w klasyfikacji TCS na rzecz Polaka. Różnica między nimi wynosi jednak zaledwie 0,8 punktu. Tande traci do Stocha więcej, bo 7,6 pkt.
O czołowe miejsca w TCS walczą również Piotr Żyła i Maciej Kot. Ten pierwszy zaliczył w Ga-Pa swój najlepszy występ w tym sezonie. Dwa razy wylądował na 137. metrze, co dało mu szóste miejsce. Niewiele bliżej lądował Maciej Kot (135,5 i 135 m), który zajął siódmą pozycję. Tym samym obaj wzmocnili swoją obecność w czołówce klasyfikacji TCS – Żyła jest w niej 5., a Kot 8.
Kamil Stoch liderem TCS! "Wrócił na swoje miejsce. Wszyscy muszą na niego uważać"
W Nowy Rok niezłą formę potwierdzili również Stefan Hula (16. miejsce, 131 i 131,5 m) oraz Dawid Kubacki (20. miejsce, 128 i 132,5 m). Nie powiodło się jedynie Janowi Ziobrze, który doleciał tylko do 123. metra i w pierwszej serii nie miał szans wygrać rywalizacji ze Stepanem Leyhe.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata liderem jest wciąż Domen Prevc (w Ga-Pa był piąty), ale jego przewaga nad resztą stawki jest coraz mniejsza. Tuż za nim są Tande, Kraft i Stoch (107 pkt straty), a wysokie szóste miejsce utrzymuje Kot.
Po czterodniowym maratonie w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen skoczków czeka teraz dzień przerwy na podróż do Austrii. Wrócą do rywalizacji we wtorek (3 stycznia) w Innsbrucku, gdy odbędą się kwalifikacje do środowego konkursu.