Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skatował synka, bo przeszkadzał mu w grze

Redakcja
Sześciomiesięczne niemowlę, które we wtorek z siniakami trafiło do szpitala, dalej w nim przebywa na obserwacji. Natomiast jego ojciec dwa miesiące spędzi w areszcie.

Sześciomiesięczne niemowlę, które we wtorek z siniakami trafiło do szpitala, dalej w nim przebywa na obserwacji. Natomiast jego ojciec dwa miesiące spędzi w areszcie.

23-latek przyznał się do pobicia chłopca. Wyznał śledczym z Prokuratury Bydgoszcz-Północ, że chciał tylko malucha uciszyć. Niemowlę płakało i przeszkadzało mu w graniu na komputerze. Mężczyzna twierdzi, że jest uzależniony od gier.<!** reklama>

Bydgoszczanin chce dobrowolnie poddać się karze. Jednak prokuratorzy wnieśli do sądu wniosek o tymczasowy areszt. W tym czasie ojciec dziecka przeszedłby badania psychiatryczne, a także zostałby odizolowany od rodziny. Śledczy obawiają się, że mógłby wpływać na bliskich, aby zmienili zeznania.

A co z młodą matką dziecka? Policjanci i śledczy na razie nie chcą mówić. Kobieta twierdzi, że do pobicia synka doszło we wtorkowy wieczór podczas jej nieobecności w mieszkaniu.

Zdenerwowana stanem dziecka natychmiast zawiozła je do szpitala im. Jurasza. Ślady siniaków na główce, plecach i zadrapania zaniepokoiły jednego z lekarzy. To on powiadomił policjantów. Mundurowi pojechali do mieszkania na Bartodziejach. Zatrzymali 23-letniego ojca malucha, podejrzanego o pobicie swego dziecka - trafił do policyjnego aresztu.

- Usłyszał zarzut znęcania się i uszkodzenia ciała sześciomiesięcznego dziecka. Grozi mu do pięciu lat - informuje Maciej Daszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Wczoraj 23-latek został przesłuchany przez prokuratora. Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Niemowlę nadal jest w szpitalu. Jak udało się nam dowiedzieć, nie ma wewnętrznych obrażeń i jego stan znacznie się poprawił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!