Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skatepark jest, ale... go nie ma

Szymon Cieślak
Młodzi skatowcy z Barcina mogą czuć się zawiedzeni. Powoli kończy się już sezon robót inwestycyjnych, a plac do jazdy na deskorolkach jeszcze nie jest ukończony.

Młodzi skatowcy z Barcina mogą czuć się zawiedzeni. Powoli kończy się już sezon robót inwestycyjnych, a plac do jazdy na deskorolkach jeszcze nie jest ukończony.

<!** Image 2 align=right alt="Image 36197" sub="Na nieukończonym jeszcze skateparku najmłodsi już teraz próbują jazdy na rolkach i hulajnogach">Kilka miesięcy temu, na jednej z sesji Rady Miejskiej w Barcinie, pasjonaci deskorolek, wrotek i rowerów poprosili radnych o wybudowanie prawdziwego skateparku w ich miejscowości.

Teraz okazuje się, że nie udało się tego zrobić w tej kadencji.

Na placu wprawdzie położono asfalt, ale miejsce nie zostało wykończone.

Częściowo wykonany?

- Dwa razy przesuwaliśmy pieniądze w budżecie na ten cel, a plac nie jest jeszcze gotowy – mówi radna Elżbieta Pałka.

<!** reklama left>Nie ma na nim potrzebnych do deskorolkowych akrobacji przeszkód. Zaniżenia terenu w kilku miejscach powodują osiadanie wody, co nie sprzyja wygodnemu korzystaniu z tego miejsca w okresie jesiennych deszczów.

- Plac częściowo został odebrany w czwartek, dwa tygodnie temu. Zaniżenie w jednym miejscu nie nadaje się do naprawy. Kilkanaście krawężników wokół placu jest zepsutych – informuje Justyna Lewandowska, kierowniczka referatu gospodarki przestrzennej, budownictwa i ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Barcinie.

Błędy i wady

Wykonawca z powodu tego błędu otrzyma mniejszą zapłatę.

- Jeśli wykonawca popełnia błąd, którego nie można naprawić, to czy niższe wynagrodzenie nie jest zbyt małą karą? – pyta radna Jolanta Kowalska.

To jednak nie wszystkie wady placu. - Pobocza są z gliny i piasku. Kiedy zapytaliśmy o to robotników, którzy tam pracują, powiedzieli, że nie wiedzą co tu ma być i że mają tylko położyć asfalt - mówi Elżbieta Pałka.

Jak się okazało, skatepark w Barcinie będzie kosztował więcej niż zakładano. Na inwestycję przeznaczono 95 tysięcy złotych, tymczasem gmina będzie musiała zapłacić o trzynaście tysięcy złotych więcej.

- Referat stwierdził, że trzeba zrobić tam trochę więcej niż zakładano na początku - uzasadnia zmianę ceny Elżbieta Łuczak, skarbnik gminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!