Zobacz wideo: Tak wygląda nowy park iluminacji w bydgoskim Myślęcinku
W Bydgoszczy odbyło się posiedzenie Komisji Skarbników Unii Metropolii Polskich. Rozmawiano o skutkach, jakie rządowy Polski Ład wywrze na budżetach 12 wchodzących w skład unii. Skarbnicy krytykowali założenia rządowego programu.
- Wystarczy porównać nadwyżki operacyjne w budżetach miast Unii Metropolii Polskich - mówi Piotr Tomaszewski, skarbnik Bydgoszczy. - W 2021 roku nadwyżka ta w sumie wynosiła 2,1 mld zł, w przyszłym roku już tylko 800 mln zł. Przypomnę, że to środki, które były przeznaczane na inwestycje. Te inwestycje będą w przyszłym roku, ale będą finansowane tylko te przedsięwzięcia, które już trwają. Co będzie dalej, w następnych latach? W tej chwili brak stabilizacji w finansach samorządów.
Jako powody pogarszającej się sytuacji samorządów w dużych miasta skarbnicy wyliczają zmniejszone wpływy z podatku PIT, wzrost cen energii w przyszłym roku, co dla budżetów samorządów oznacza zwiększony wydatek o 1 mld zł, a także inflację. - Ta ma wpływ chociażby na wyniki postępowań przetargowych, w tej chwili oferty składane przez biorących udział w przetargach są już są o około 10 proc. wyższe - zauważa Piotr Tomaszewski.
Gdańsk na minusie
Izabela Kuś, skarbnik Gdańska, zauważyła, że dochody z PIT w Gdańsku wynosiły ok. 270 mln zł rocznie, a w przyszłym roku będzie to tylko 114 mln zł. - Nasz przyszłoroczny budżet jest z deficytowy, dochody nie pokrywają wydatków - stwierdziła skarbnik Gdańska.
Co w przyszłym roku?
W podobnym tonie były utrzymane wypowiedzi Krzysztofa Mączkowskiego, przewodniczącego Komisji Skarbników Unii Metropolii Polskich i skarbnika Łodzi oraz Danuty Lange, skarbniczki Katowic. Zwracali uwagę na to, że tegoroczna subwencja od rządu pomaga przetrwać, ale brak informacji, czy taka forma pomocy pojawi się też w przyszłym roku.
[polecamy] 15908881 [/polecamy]
Minister Łukasz Schreiber: - Czy kiedykolwiek jakiś rząd refundował samorządom inflację?
Łukasz Schreiber, minister - członek Rady Ministrów, komentuje stanowisko skarbników UMP tak:
- Wystąpienie skarbników ma kilka aspektów. Pokazuje sprzeczność ze stanowiskiem liderów PO, którzy Polski Ład krytykują, bo skoro więcej pieniędzy - jak sami skarbnicy mówią, skarżąc się na obniżone wpływy z podatku PIT - zostanie w kieszeniach Polaków, to przecież dobrze. Po drugie - rozmawiam z wieloma samorządowcami, byłem niedawno w Tucholi i Śliwicach, w powiecie inowrocławskim, teraz w Nowej Wsi Wielkiej... Dyskutujemy o Polskim Ładzie i wygląda na to, że tylko prezydenci czy skarbnicy miast z Unii Metropolii Polskich mają inne zdanie. Prezydent Bydgoszczy mówi o stratach wysokości 140 mln zł, ale w tym roku Bydgoszcz dostała 82 mln zł subwencji, 35 mln na dwa projekty - bo trzeci, absurdalny, na tramwaje został odrzucony - teraz 25 mln na tramwaje, co daje nam razem 140 mln. O stracie mowy więc nie ma.
- Co do inflacji - dodaje Łukasz Schreiber - czy kiedykolwiek jakikolwiek rząd refundował samorządom straty na inflacji? Bądźmy poważni... Mieliśmy czas lockdownu w pandemii, rzuciliśmy na rynek 230 mld złotych, ponieważ zależało nam na ratowaniu miejsc pracy. To musiało skutkować inflacją. Jednak w przyszłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki przedstawi pakiet rozwiązań antyinflacyjnych.
