Wczoraj Radosław Sikorski rozpoczął wizytę w Stanach Zjednoczonych. Największą kontrowersję budzi Afganistan.
<!** Image 2 align=right alt="Image 136275" sub="Radosław Sikorski ma pracowite dni Fot. Tadeusz pawłowski">Szef polskiej dyplomacji spotka się z amerykańskimi politykami i weźmie udział w konferencjach organizowanych przez prestiżowe waszyngtońskie ośrodki analityczne.
Głównym punktem wizyty Radosława Sikorskiego w Waszyngtonie jest spotkanie z amerykańską sekretarz stanu Hillary Clinton. Rozmowa, która odbędzie się w środę, będzie dotyczyła tarczy antyrakietowej oraz współpracy strategicznej między Polską a USA. Afganistan może okazać się tutaj punktem zapalnym negocjacji. Ameryka chciałaby, abyśmy zaangażowali się bardziej w walkę z talibami. My się przed tym bronimy. Sikorski zapewnił także, że Polska nie oferuje Stanom Zjednoczonym wysłania większej ilości żołnierzy do Afganistanu w zamian za samoloty bezzałogowe.
Nowa amerykańska tarcza antyrakietowa znajdzie się w Polsce dopiero w 2018 r., czyli trzy lata później niż pierwotnie deklarował Pentagon. Przedstawiciele władz USA początkowo mówili o roku 2015.
Minister Sikorski spotka się z doradcą prezydenta Baracka Obamy do spraw bezpieczeństwa narodowego generałem Jamesem Jonesem
<!** reklama>W środę minister Sikorski wystąpi na zorganizowanej przez Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych sesji zatytułowanej „Zbieżne i sprzeczne interesy Stanów Zjednoczonych i Europy Centralnej”.(kam, tvp.info)