
Zobacz, jakie zarzuty wobec systemu roweru miejskiego w Bydgoszczy padają najczęściej z ust jego użytkowników.

1. Stan techniczny stacji
– Stacje BRA wiecznie uszkodzone – pisano trzy lata temu. Użytkownicy mają problem z niesprawnymi zamkami, do których wpinane są jednoślady. Druga uwaga dotyczy terminala – te czasem nie działają wcale (na ekranie nic nie jest widoczne) lub się wieszają w trakcie dokonywania wypożyczenia.

2. Stan techniczny rowerów
– Rowery w strasznym stanie technicznym, trzeszczą, hamulce nie działają – ocenia jedna z użytkowniczek. – Stan techniczny rowerów można określić tylko jednym słowem – złom – komentuje dosadniej użytkownik. Osoby, które korzystają z systemu zwracają uwagę na wiele mankamentów jednośladów: niedziałające przerzutki, spadający łańcuch, problemy z ustawieniem siodełka na odpowiedniej wysokości czy uszkodzone lampy.

3. Przypięcie i odpięcie
– Oddanie roweru to ruletka – albo zarejestruje, że go wpięto, albo nie – zauważa użytkowniczka systemu. Problem dotyczy odpięcia roweru – czasem trzeba się mocno zmęczyć, żeby się to udało oraz jego ponownego przypięcia. Zdarza się, że system rejestruje wypięcie roweru, choć ten nadal jest w zamku. Z kolei, gdy ktoś chce zwrócić rower, z uwagi na uszkodzone gniazda bywa to niemożliwe.