W sześciu meczach Orlen Basket Ligi Kobiet zdobywała średnio 12,2 pkt, notując 3,8 asyst, a w siedmiu spotkaniach Euroligi - 13,7 pkt i 2,3 asysty.
Po ostatnim meczu Euroligi z Casademont Saragossa sama zawodniczka poprosiła o rozwiązanie z nią kontraktu.
- Stwierdziła, że nie czuje się tu komfortowo, że nie spełnia roli, jaką miała spełniać w drużynie i poprosiła o rozwiązanie z nią kontraktu. Wychodząc z założenia, że z niewolnika nie ma pracownika przystaliśmy na to - powiedział Rafał Walczyk, prezes AZS UMCS.
Lubelski zespół od początku sezonu ma spore kłopoty kadrowe z zawodniczkami zagranicznymi. Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek rozwiązano umowę z Francuzką Orenelli Bankole, a już w ich trakcie rozstano się z Amerykanką Channon Fluker i Węgierką Reką Bernath, co oznacza, że w ekipie lubelskiej są obecnie tylko dwie koszykarki z zagranicy - Szwedka Elin Gustavsson i Amerykanka Kylee Shook.
W najbliższych dniach - jak zapowiada szef klubu - mają się w Lublinie pojawić dwie nowe zawodniczki z przeszłością w WNBA.
Źródło: PAP
