https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Setki fanów "žGwiezdnych wojen" przyjechało do Bydgoszczy [zdjęcia]

Sonia Gruszka
Świetlne miecze, oryginalne kostiumy, gadżety i wyjątkowi goście - to wszystko czekało na amatorów sagi Goerge’a Lucasa w Operze Nova. W sobotę można było spotkać niejednego Lorda Vadera.

Świetlne miecze, oryginalne kostiumy, gadżety i wyjątkowi goście - to wszystko czekało na amatorów sagi Goerge’a Lucasa w Operze Nova. W sobotę można było spotkać niejednego Lorda Vadera.<!** Image 2 align=none alt="Image 156925" sub="Przebrani w kostiumy miłośnicy Gwiezdnych wojen na ulicy Focha. Wśród nich (po prawej) prezydent Bydgoszczy, Konstanty Dombrowicz. Widać pragnie, by moc była z nim przed kolejnymi wyborami... Fot. Tymon Markowski">

Tłum ludzi krąży wokół gmachu opery. Co chwila przechodzi ktoś ubrany w koszulkę z kultowym logo Star Wars. W tłumie wyróżniają się ci, którzy na tę okazję stali się postaciami z filmu. Stroje są dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Przed centrum kongresowym przechadza się Scout Trooper, zwiadowca Imperium. Biały pancerz i zabudowany hełm nie zdradza, kto kryje się pod przebraniem. Gdy gwiezdny żołnierz postanawia go zdjąć, oczom przechodniów ukazuje się twarz delikatnej brunetki. Złote piegi i okulary w zielonych oprawkach sprawiają, że Aleksandra Świst i bez stroju Scout Troopera przykuwa uwagę. „Gwiezdne wojny” pierwszy raz zobaczyła w 1997 roku. Do kina, na wersję specjalną filmu zabrał ją ojciec. Dziś pewnie tego żałuje - opowiada z uśmiechem. - Film zrobił na mnie tak olbrzymie wrażenie, że do dziś to, co związane z sagą Lucasa, jest moim hobby. Wszystko było niezapomniane - postacie, muzyka, sceny. Tata też kocha „Gwiezdne wojny”, więc pewnie mi się nie dziwi. Nie kolekcjonuję gadżetów. Mam kilka egzemplarzy komiksów. W wolnym czasie sama rysuję postaci z filmu. Średnio raz w miesiącu jeżdżę na konwenty fantasy. Jednak taki zlot jak Star Force jest tylko jeden. Nie mogło mnie dziś tu zabraknąć - dodaje.

Aleksandra Świst - jak większość fanów - niecierpliwie czekała na panel dyskusyjny z Davidem Prowsem, odtwórcą roli Lorda Vadera. Chciała też zobaczyć wystawę braci Adama i Marka Kuleszów, słynących z wykonywania najwierniejszych replik statków kosmicznych i uzbrojenia znanego z Gwiezdnych wojen. Właśnie dla tych atrakcji przyjechała do Bydgoszczy z Poznania.

W pomarańczowej farbie

W gmachu Opery Nova, oprócz spotkań z pasjonatami sagi, odbyły się też wystawy białych kruków z kolekcji, konkursy, prelekcje, seanse filmów dokumentalnych. Wstęp do opery był wolny, ale niełatwy. By wejść do środka, trzeba było stanąć w kilkusetosobowej kolejce. W tłumie prawdziwą sensację wzbudziła warszawianka, Karolina Smółka. Zafascynowana rasą Twi’lek z planety Ryloth (epizodyczne postaci Gwiezdnych wojen), postanowiła samodzielnie skonstruować swój kostium. Na głowie nieodzowny atrybut Twi’leków, czyli dwa długie, sięgające nóg głowoogony. Krótką, sięgającą pod biust bluzkę znalazła w szafie. Wystarczyło trochę ją przerobić. Do tego obcisłe czarne spodnie i odpowiednia charakteryzacja. Karolina przez godzinę nakładała na całe ciało pomarańczową farbkę. Odkąd cztery lata temu zaczęła interesować się sagą o gwiezdnych wojnach, zbiera wszystko, co wpadnie jej w ręce.

- Na co dzień studiuję ochronę środowiska. Pracuję też dla portalu jediorder.pl - mówi.- To druga impreza, na jakiej występuję w kostiumie Twi’lek. Teraz planuję przygotować strój Aayl’i Secury, która też pochodzi z rasy Twi’lek, ale jest rycerzem Jedi. Ma niebieską skórę.

Od klocków po tornister

Rycerz Ciemnej Strony Mocy najwięcej fanów miał wśród małych chłopców. Jednym z nich okazał się dziewięcioletni Daniel Samel. Kwestie z filmów zna na pamięć. Z Gwiezdnych wojen musi być wszystko - od klocków lego po szkolny tornister.

- Przyznaję, że to dość droga pasja. Zabawki i gadżety są atrakcyjne, ale kosztowne - mówi Brygida, mama Daniela.- Gwiezdne wojny powstały trzydzieści lat temu, a mimo to wciąż mają fanów nawet wśród dzieci. Ta legenda nigdy nie zginie - dodaje.

Sobota była dniem otwartym Zlotu Miłośników „Gwiezdnych wojen” Star Force 2010.

Wczoraj fani gwiezdnej sagi bawili się na imprezie integracyjnej w Grabowcu.

Zobacz galerię: Setki fanów "Gwiezdnych wojen" przyjechało do Bydgoszczy

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski