Jedno z tornad dokonało zniszczeń w pasie o długości około 227 mil (365 km), co, jeśli zostanie potwierdzone, będzie rekordem w historii tego typu zjawisk w USA.
Badacze ekstremalnych zjawisk pogodowych wskazują, że tornado, które nadeszło w piątkową noc było o tyle niezwykłe, że pojawiło się w grudniu, kiedy chłodniejsza pogoda zwykle tornada ogranicza.
Tornada najbardziej dotknęły stan Kentucky, gdzie według wstępnych szacunków liczba ofiar śmiertelnych przekracza 70, a według niektórych prognoz liczba ta może jeszcze wzrosnąć. Prezydent Biden skierował do Kentucky dodatkowy sprzęt i personel z zasobów federalnych.
Do najtragiczniejszych wydarzeń doszło w fabryce świec w miasteczku Mayfield, gdzie około 110 pracowników pracowało na nocną zmianę. Szef służb ratunkowych pracujących w tym miejscu mówił, że ratownicy musieli czasami "czołgać się po ofiarach, aby dostać się do żywych". "Cały budynek jest właściwie zrównany z ziemią” - oceniała jedna z policjantek.
Tornado, które uderzyło w magazyn Amazona Edwardsville w stanie Illinois, zabiło sześć osób. Szef Amazona, Jeff Bezos, powiedział w sobotę wieczorem, że jest "załamany" wiadomościami z Illinois i zaoferował wsparcie poszkodowanym.
Organizacja Handlu Detalicznego, Hurtowego i Domów Towarowych skrytykowała Amazona za nieprzerwanie prac w magazynie pomimo szalejącego w okolicy żywiołu.
