We wtorek 12 senatorów USA, którzy pochodzą zarówno z Partii Demokratycznej, jak i Partii Republikańskiej wystosowało list otwarty do prezydenta Andrzeja Dudy. Politycy apelują w nim o doprowadzenie do wycofania lub zawetowanie noweli kodeksu postępowania administracyjnego.
"Zdecydowanie uważamy, że to prawo znacznie zwiększyłoby istniejące trudności, które uniemożliwiają ofiarom i ich rodzinom ubieganie się o zwrot i rekompensatę za mienie bezprawnie zabrane im przez nazistowskie Niemcy i komunistyczny rząd Polski" - napisali w liście senatorowie.
Pod listem podpisał się Marco Rubio, były kandydat w republikańskich prawyborach prezydenckich, a także Tammy Baldwin, James Lankford, Jacky Rosen, Cindy Hyde-Smith, Dianne Feinstein, Cory Booker, Catherine Cortez Masto, Bob Casey, Ron Wyden, Sherrod Brown i Chris Coons.
Rubio i Baldwin to autorzy ustawy JUST Act, która zobowiązała Departament Stanu do przedstawienia raportu nt. problemów ze zwrotem mienia w Polsce i innych krajach.
„Sojusz oparty na wspólnych demokratycznych wartościach”
Senatorowie podkreślili w liście, że „Stany Zjednoczone i Polska utrzymują mocny sojusz oparty na naszych wspólnych demokratycznych wartościach i celu, jakim jest wolność i dobrobyt w Europie”. Przy czym jednocześnie stwierdzili, że mają "poważne obawy" związane z rozpatrywaną obecnie przez Senat nowelizacją kodeksu postępowania administracyjnego.
"Zdecydowanie uważamy, że to prawo znacznie zwiększyłoby istniejące trudności, które uniemożliwiają ofiarom i ich rodzinom ubieganie się o zwrot i rekompensatę za mienie bezprawnie zabrane im przez nazistowskie Niemcy i komunistyczny rząd Polski" - napisali w liście senatorowie.
Senatorowie ocenili „dotychczasowe starania Polski o zachowanie pamięci o straszliwych skutkach nazizmu i komunizmu dla narodów Europy, aby nigdy więcej się nie powtórzyły". Jednak ich zdaniem uchwalenie proponowanych zmian "byłoby krokiem wstecz w wysiłkach Warszawy na rzecz naprawienia niesprawiedliwości wyrządzonych Polsce przez ciemięzców".
Nowelizacja, zdaniem senatorów, wprowadzałaby ograniczenie czasowe możliwości zadośćuczynienia za zbrodnie popełnione przez nazistów oraz komunistów.
"W związku z tym nalegamy, aby domagał się Pan wycofania tej ustawy z polskiego Senatu, ale jeśli ustawa zostanie uchwalona, by ją Pan zawetował. Nie ma lepszego sposobu, aby Polska zademonstrowała swój wyraźny sprzeciw wobec zbrodni popełnionych przez nazistowskie Niemcy i wspierany przez Sowietów rząd polski. Zapewniłoby to również, że Polska wypełni swoje zobowiązania wynikające z Deklaracji Terezińskiej z 2009 r. w sprawie mienia z czasów Holokaustu i związanych z nim kwestii dotyczących wspierania prawa krajowego, aby pomóc ocalałym z Holokaustu odzyskać ich własność" - dodają amerykańscy politycy.
Nowelizacja KPA
Pod koniec czerwca uchwalona została nowelizacja kodeksu postępowania administracyjnego. Było to konieczne w związku z dostosowaniem prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego sprzed sześciu lat. W maju 2015 r. TK orzekł, że przepis KPA, który pozwala orzec o nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa nawet kilkadziesiąt lat po tej decyzji - jest niekonstytucyjny.
Zgodnie z nowelizacją nie stwierdzałoby się nieważności takiej decyzji, jeśli "od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 10 lat, a także gdy decyzja wywołała nieodwracalne skutki prawne". W takiej sytuacji można byłoby jednak orzec, iż decyzję wydano z naruszeniem prawa.
Nowe prawo zakłada jednocześnie m.in. że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania. Nowelizację poparło 309 posłów, nikt nie był przeciw, a 120 osób wstrzymało się od głosu.
Przepis przejściowy zawarty w nowelizacji mówi, że przed dniem wejścia w życie zmiany stosowałoby się przepisy w nowym brzmieniu. Natomiast postępowania wszczęte po upływie 30 lat od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji i niezakończone przed dniem wejścia w życie zmiany zostałyby umorzone z mocy prawa.
Oświadczenia majątkowe polityków opublikowane. Kto zarobił najwięcej?
