https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sekundniki to znak minionych czasów na drodze [ROZMOWA]

Sławomir Bobbe
Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Społecznej w Bydgoszczy
Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Społecznej w Bydgoszczy Dariusz Bloch
Pytamy KRZYSZTOFA KOSIEDOWSKIEGO rzecznika prasowego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Społecznej w Bydgoszczy

Jeden z naszych Czytelników odwiedził niedawno Gorzów, gdzie zobaczył niespotykane w regionie „sekundniki”, odliczające czas do zapalenia się zielonego światła. Dlaczego tego typu rozwiązania nie można wprowadzić w naszym mieście?

Sekundniki to pomysł, który towarzyszy sygnalizacyjnej historii, a nie współczesnym rozwiązaniom, zastosowanym w naszym mieście. W Bydgoszczy, od czasu uruchomienia systemu ITS, czas wyświetlania sygnału dla danego kierunku jest dostosowany do panującego w danej chwili natężenia ruchu, a nie polega na stałych odcinkach czasowych, które nie uwzględniają wydarzeń na drodze.
Nie wszędzie jednak ITS w naszym mieście funkcjonuje. Co ze skrzyżowaniami, których nie obejmuje? Może tam sekundniki by się sprawdziły?
Pamiętajmy, że docelowo ITS ma objąć całe miasto, systematycznie go rozwijamy. Przykładem może być skrzyżowanie z ulicą Żwirki i Wigury czy ulica Chodkiewicza. Jest też wiele wątpliwości związanych z działaniem sekundników. Znanych jest wiele przypadków, kiedy kierowca, posiłkując się informacją na sekundniku, przyspieszał i najeżdżał na tył auta kierowcy, który odczytując, że pozostały dwie czy trzy sekundy, zatrzymał pojazd przed sygnalizacją.
W Toruniu rozważają powrót do sekundników, które zniknęły w 2014 roku - jeśli zmienią się przepisy.
Sekundniki nie mają na razie usankcjonowania w przepisach o znakach i sygnałach drogowych, ale to kompetencje policji, nie nasze.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
seba1978
z rondem Maczka masz racje ale wynika to jeszcze z innego klamstwa Pana Kosiedowskiego. Od strony Koronowa przed przebudowa byly dwa pasy dla skrecajacych w kier.kamiennnej. po przebudowie jest tylko jeden. Gdy mieszkancy zauwazyli ze przebudowa zmniejsza liczbe pasow to Pan Kosiedowski udzielil wywiadu w ktorym stwierdzil ze jest male natezenie ruchu i wystarczy jeden pas. Efekt jest taki jaki zauwazyles. Ogromne korrki od strony Koronowa.....
D
Dadi
Według mnie system ITS nie działa.
System w żaden sposób nie uwzględnia natężenia ruchu. Wystarczy zobaczyć co dzieje się na rondzie Maczka np w niedzielę po południu. Na ulicy Nad torem wielki korek a pozostałe dojazdy puste. Gdzie jest ta automatyka?
Dodatkowo korki na Kamiennej i Artyleryjskiej są większe niż przed jego wprowadzeniem.
f
fotograf
ale chociaz umie czizowac
P
Pasażer
Nadworny błazen ZDMiKP w Bydgoszczy
s
sekundniki
sekundniki to duzy koszt ale wprowadzenie migoczacego czerwonego na 5 sekund przed zmiana na zielone to zaden koszt (zmiana oprogramowania) i do tego nie bedzie problemow z jazda na poznym pomaranczowym bo tylko z czerwonego na zielone by to dzialalo.
b
bydgoszczanin
Kosiedowski powinien milczeć. Zawsze jak zabiera głos udowadnia swoje oderwanie od rzeczywistości.
Taki przeżytek
Niech się chłop zajmie robota
d
drogowiec
rzecznik powiedzial co wiedzal a wie niewiele jak i cala ta instytucja
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski