Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sawina odchodzi z Polonii

Marcin Karpiński
Potwierdziły się nasze prognozy. Niedzielny mecz w Zielonej Górze był ostatnim Roberta Sawiny w roli menedżera Polonii.

Potwierdziły się nasze prognozy. Niedzielny mecz w Zielonej Górze był ostatnim Roberta Sawiny w roli menedżera Polonii.

<!** Image 3 align=none alt="Image 195344" sub="Trener Robert Sawina (z lewej Krzysztof Buczkowski) po raz kolejny żegna się z bydgoskim klubem. [Fot.: Michał Szmyd]">- Podpisaliśmy z nim umowę o dzieło na czas rozgrywek ligowych, które dla Polonii już się zakończyły. Jest on jeszcze zobowiązany przedstawić sprawozdanie ze swojej działalności i wnioski organizacyjno-szkoleniowe. Z tego co wiemy, nie chce on już być brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na kolejny sezon - powiedział wczoraj „Expressowi” prezes Polonii Marian Dering.<!** reklama>

Sawina zapewnia, że zrobił wszystko, żeby wyniki bydgoskiej drużyny były w tym sezonie jak najlepsze i nie będzie już zabiegał o to, aby wymuszać na działaczach decyzji o przedłużaniu z nim kontraktu.

- Moja misja dobiegła końca. Tematu mojej przyszłości w bydgoskim klubie nie ma. Ja z żużla nie żyję i o nic nie będę zabiegał - nie ukrywa dotychczasowy opiekun.

W ubiegłym roku odchodził z Polonii w atmosferze lekkiego skandalu. W wywiadzie dla jednego z portali internetowych nie zostawił suchej nitki na dziennikarzach, niektórych zawodnikach i członkach ich teamów. Oberwało się również niektórym pracownikom klubom.

W tym roku nieoczekiwanie wrócił do Polonii i prowadził ją od czwartego meczu w lidze, z Azotami Tauron Tarnów (43:46).

Pod jego wodzą drużyna zakończyła rozgrywki na 6. miejscu. A w kilku spotkaniach pokazała, że ma ogromny potencjał. Gdyby awansowała do play off, byłaby to nie lada sensacja.

We wrześniu Polonię reprezentować będą już tylko juniorzy. Opiekę nad nimi przejmie Jacek Woźniak.

- Czy on też zastąpi Sawinę na trenerskim stanowisku? - zapytaliśmy prezesa.

- Trudno w tym momencie coś powiedzieć. Analizujemy różne warianty - stwierdził prezes Marian Dering.

Sam Jacek Woźniak nie chce się na ten temat wypowiadać.

- Nie wybiegam aż tak daleko. Mam umowę z BTŻ, prowadzę szkółkę, młodzież i skupiam się na swojej pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!