Saperzy na Osowej Górze

Już cztery lata temu 2. Inowrocławski Pułk Inżynieryjny otrzymał zadanie oczyszczenia zalesionych terenów Osowej Góry z niewypałów i niewybuchów. Saperzy pozostaną tam jeszcze do jesieni. <!** Image 2 align=none alt="Image 210769" sub="„Skarby” wykopane z ziemi ogląda dowódca 2. Pułku Inżynieryjnego, Piotr Sołomonow / Fot. Chor. Sławomir Mrowiński IWSZ">

Część dzielnicy Bydgoszczy w czasie II wojny światowej służyła najpierw Niemcom, którzy produkowali i magazynowali tu amunicję, następnie Armii Radzieckiej, a w okresie powojennym polskiemu wojsku jako skład środków bojowych. Z końcem 2012 roku wydano rozkaz oczyszczenia 243 hektarów terenu z niewybuchów. Jak dotąd, saperzy odkryli i zabezpieczyli ponad 717 tysięcy przedmiotów niebezpiecznych, w tym m.in. 99 min przeciwpiechotnych i ponad 4 tysiące bomb lotniczych.<!** reklama>

- Saperzy przy okazji sprzątają także las. Z Osowej Góry wywieziono już 120,5 tys. kg zardzewiałych materiałów metalowych. Sporym utrudnieniem są gruzy, w których zatopione są metalowe pręty oraz głębokie, sięgające nawet 2 metrów, składowiska starej amunicji - tłumaczy pułkownik Piotr Sołomonow, dowódca inowrocławskiego pułku. Do oczyszczenia pozostało jeszcze 70 hektarów lasów.