Samolot linii Mistral Air z Rzymu przyleciał do Bydgoszczy planowo. Miał wystartować w drogę powrotną o godzinie 15.10. - Wszystko przebiegało bez problemów i opóźnień.
PRZECZYTAJ: Janowiec Wielkopolski: Znęcał się nad zwierzętami – miesiącami je głodził
Samolot kołował już na pasie, ale po jakichś 100 metrach zatrzymał się, a nas wyproszono ze środka. Czekamy na rozwój wydarzeń - poinformował jeden z pasażerów przebywający na bydgoskim lotnisku.
- Sprawa jest rozwojowa, czekamy na decyzję przewoźnika, czy lot będzie opóźniony czy być może odbędzie się jutro. Nie jestem jednak upoważniony do komentowania stanu technicznego samolotów przewoźnika. Pamiętajmy jednak, że to tylko maszyna, niekiedy usterki się zdarzają. Mieliśmy już kilka przypadków u różnych przewoźników, że z powodu drobnych usterek loty były opóźnione - mówi Artur Niedźwiecki, rzecznik Portu Lotniczego Bydgoszcz.
Jest stanowisko bydgoskiego lotniska w sprawie odwołanego lotu do Rzymu: "Mistral Air zadecydował o wysłaniu do Bydgoszczy innej maszyny. Planowany przylot do Bydgoszczy o godzinie 20.00. Samolot odleci do Rzymu o godzinie 21.00."
