Emil Sajfutdinow wciąż odczuwa skutki upadku w półfinałowym meczu Enea Ekstraligi i nie wystartuje za tydzień w Sztokholmie w kolejnej rundzie Grand Prix (21 września).
Emil Sajfutdinow wciąż odczuwa skutki upadku w półfinałowym meczu Enea Ekstraligi i nie wystartuje za tydzień w Sztokholmie w kolejnej rundzie Grand Prix (21 września).
<!** reklama>Menedżer Tomasz Suskiewicz twierdzi, że Rosjanin na pewno pojedzie 29 września w Rzeszowie [ostatnia runda indywidualnych mistrzostw Europy] i 5 października w Toruniu w finałowym turnieju Grand Prix.
Taka decyzja oznacza, że Brytyjczyk Tai Woffinden jest już niemal pewny złota mistrzostw świata.