Policjanci wezwani zostali do awantury domowej. Zanim tam przyjechali 51-latek uciekł z domu, grożąc samobójstwem. Przed skokiem do Wisłoka powstrzymali go świadkowie.
Policjanci ustalili, że 51-latek wszczął awanturę, podczas której groził rodzinie siekierą. Przy mężczyźnie znaleźli również nabój, a w domu broń myśliwską, na którą nie miał pozwolenia.
W czasie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili również, że mężczyzna znęca się fizycznie i psychicznie nad swoją 93-letnią matką. Podczas wywoływanych awantur, wyzywał kobietę, poniżał, szarpał, uderzał oraz groził pozbawieniem życia.
Mężczyzna został zatrzymany. Broń zabezpieczono. A policjanci wystąpili do Prokuratury Rejonowej w Łańcucie o tymczasowy areszt. Prokurator zgodził się z opinią funkcjonariuszy i skierował wniosek do sądu, który zastosował wobec 51-letniego mieszkańca gminy Żołynia trzymiesięczny areszt.
Za znęcanie się nad rodziną grozi mu do 3 lat więzienia. Mężczyzna odpowie również za posiadanie broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
ZOBACZ TEŻ: Trzej mieszkańcy Stalowej Woli, którzy pobili 57-latka z Rzeszowa, aresztowani na 3 miesiące
WYPADKI NA PODKARPACIU:
Aktywne fotoradary na Podkarpaciu [LISTA]
Wypadek na obwodnicy Radymna. W zderzeniu czterech samochodów rannych zostało 10 osób
Pijany kierowca BMW uderzył w renault. Trzy osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]