Miała być droga szybkiego ruchu, a jest jeden wielki rozkopany plac wzdłuż istniejącej już krajowej „piątki”. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad puściły nerwy i odstąpiła od umowy na realizację trzech odcinków drogi z włoską firmą Pizzarotti. Kilometr po kilometrze sprawdzamy na jakim etapie Włosi zakończyli prace.
Jakub Keller
Miała być droga szybkiego ruchu, a jest jeden wielki rozkopany plac wzdłuż istniejącej już krajowej „piątki”. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad puściły nerwy i odstąpiła od umowy na realizację trzech odcinków drogi z włoską firmą Pizzarotti. Kilometr po kilometrze sprawdzamy na jakim etapie Włosi zakończyli prace.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice