
Minimalna liczba głosów
We Wrocławiu, aby projekt mógł być wybrany, musi zostać oddanych na niego co najmniej 100 ważnych głosów. W Bydgoszczy zdarza się realizować projekty, które cieszą się dużo mniejszym powodzeniem. Wprowadzenie ograniczenia, niekoniecznie do 100 głosów, mogłoby to zmienić.

Audyt
Dariusz Markowski, przewodniczący Społecznej Rady ds. Estetyki, proponował, aby przeprowadzić audyt wcześniej zrealizowanych projektów. Sprawdzić, które z nich się sprawdzają i na tej podstawie stworzyć listę priorytetów miasta.
Przegląd mógłby dotyczyć również wciąż nieskończonych projektów sprzed lat, które nadal są "w trakcie realizacji", choć z różnych przyczyn ich wykonanie się oddala.

Więcej pieniędzy
Zwiększenie środków na program (w Bydgoszczy to obecnie 16 mln zł) wydaje się najprostszym, a zarazem obecnie mało realnym, sposobem na przyciągnięcie mieszkańców i zachęcenie ich do udziału w programie. Paweł Górny z Bydgoskiego Ruchu Miejskiego w ubiegłym roku w rozmowie z nami postulował, aby nie szukać nowych pieniędzy na BBO, ale przesunąć je ze środków dostępnych w budżecie miasta na inne zadania.