https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Runda wielkich nadziei

Jarosław Hejenkowski
Inowrocław już od dawna nie ma najlepszej drużyny w regionie. O miano to rywalizują pakoska Notecianka i janikowska Unia. Jesienią może się to zmienić.

Inowrocław już od dawna nie ma najlepszej drużyny w regionie. O miano to rywalizują pakoska Notecianka i janikowska Unia. Jesienią może się to zmienić.

<!** Image 2 align=none alt="Image 168618" sub="Czas na rundę wiosenną. Ostatni mecz sezonu w IV lidze będzie derbowy. Cuiavia pewnie będzie świętowała awans, z kolei kibice Goplanii wierzą, że ich zespół zapewni sobie utrzymanie w rozgrywkach / Fot. Jarosław Hejenkowski">Pewnie do III ligi, przed spadkiem z której bronią się dwie wymienione drużyny, zmierza bowiem Cuiavia. W meczach kontrolnych wypadała dobrze. Teraz pierwszy poważny sprawdzian w tym roku.

- Pozycja wyjściowa jest znakomita, ale czeka nas naprawdę ciężka runda, w której każdy zespół będzie się na nas spinał maksymalnie i chciał urwać nam punkty - przestrzega napastnik zielonych, Krzysztof Kretkowski.

<!** reklama>Możliwe, że do końca o utrzymanie w III lidze będą drżeli w Pakości i Janikowie. Notecianka nie znalazła żadnego wzmocnienia, choć narzeka na słabych młodzieżowców. Z kolei Unia wciąż nie potrafi się podnieść po spadku z II ligi i aferze korupcyjnej. - Jesteśmy dobrze przygotowani do rundy wiosennej. Wszyscy ciężko pracowaliśmy w tym okresie i to zaprocentuje w lidze - mówi pomocnik Arkadiusz Dereżyński.

W podobnej sytuacji drużyny walczącej o utrzymanie, ale klasę niżej, jest Goplania. Inowrocławianom grającym niemal samą młodzieżą udało się namówić do powrotu do klubu Artura Zaborowskiego i Roberta Szutkowskiego. Oni powinni poukładać chaos panujący dotychczas w szykach biało-niebieskich.

- Na pewno wniosą do drużyny potrzebne nam doświadczenie - mówi trener Artur Wiśniewski, którego Goplania w ten weekend jednak nie zagra. Mecz w Osiu został bowiem przełożony.

Wielki krach jest spodziewany w Gniewkowie. Unia gra sparingi, ale odbywają się one w cieniu afery finansowej. Do zespołu zgłaszają się już inne kluby próbujące podebrać co lepszych zawodników.

Jednym z niewielu zespołów, dla których wiosna będzie przebiegała bardzo spokojnie, jest Pogoń Mogilno. Tylko niesłychany zbieg okoliczności mógłby sprawić, że drużyna ta będzie miała okazję powalczyć o awans, a kataklizm musiałby nadejść, aby była zagrożona spadkiem.

Nie oznacza to jednak, że trener Arkadiusz Glaza nie ma żadnych zmartwień. - Naszą bolączką w dalszym ciągu jest skuteczność, choć przebłyski były.

Jutro zaczynają swoje mecze również okręgówka i klasa A. W tej pierwszej szansę na awans ma wciąż Gopło Kruszwica, a przed spadkiem bronią się Czarni Wierzchosławice i Kujawskie Pogranicze Jeziora Wielkie. Widmo to grozi również Kujawom Markowice.

Program weekendu

Notecianka Pakość - Włocławia (sobota, godz. 15); Unia Janikowo - Chemik Bydgoszcz (sobota, godz. 12); Cuiavia Inowrocław - Dąb Barcin (sobota, godz. 15); Unia Gniewkowo - Krajna Sępólno (sobota, godz. 15); Kujawy Markowice - Pałuczanka Żnin (sobota, godz. 15).

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski