Wysoka wygrana Zawiszy w Olsztynie (5:0) wprawiła bydgoszczan w świetny nastrój, z kolei gospodarzy rzuciła dosłownie na dno.
<!** Image 3 align=none alt="Image 196435" sub="Flota i Zawisza uciekają na szczyt rywalom z I-ligowej tabeli. „Wyspiarze” wygrywają skromnie, a bydgoszczanie „z przytupem”. .Fot.: Tomasz Czachorowski">
W Olsztynie miało być święto. W niedzielne przedpołudnie w ratuszu olsztyński klub podpisał w obecności mediów (kamery telewizyjne i aparaty fotograficzne) umowę sponsorską z Libra Project (firma deweloperska) na mocy której klub dostanie 20 mln zł w pięciu ratach. Do pełni szczęścia brakowało tylko dobrej gry i najlepiej zwycięstwa przeciwko Zawiszy. Jednak przyjezdni z premedytacja popsuli gospodarzom świetny nastrój. <!** reklama>
Stomil sięgnął dna
Bezdyskusyjne 5:0 bydgoszczan sprowadziło beniaminka na ziemię. Stomilowcy poczuli się rzuceni na łopatki. Na pomeczowej konferencji nie było załamanego pierwszego trenera Stomilu Zbigniewa Kaczmarka. W jego zastępstwie pojawił się asystent Adam Łopatko.
- Zostało mi tylko przeprosić za dzisiejsze spotkanie kibiców, prezesa i sponsorów, bo nie przystoi na oczach całej Polski w taki sposób się prezentować i szargać dobre imię Stomilu. Uważam, że ograliby nas dzisiaj lepiej zorganizowani juniorzy. Inteligentni ludzie potrafią się po takich porażkach podnieść, okaże się, czy tacy jesteśmy. Dotknęliśmy dzisiaj dna. Jeżeli jesteśmy inteligentni, to może uda się nam jeszcze to wszystko wyprostować i grać jak równy z równym, bo dzisiaj nie byliśmy równorzędnym przeciwnikiem. Do przerwy było 0:3. Mocno porozmawialiśmy w szatani, liczyliśmy, że coś drgnie. Okazało się, że nie byliśmy w stanie zareagować. Wydawało mi się, że Zawiszę mamy bardzo dobrze rozpracowanego, wiedzieliśmy, jak Zawisza zachowuje się przy stałych fragmentach. Wiedzieliśmy, jakich błędów nie możemy popełniać, bo Zawisza ma bardzo szybkich skrzydłowych, dobrze zorganizowany atak. Pozwoliliśmy przeciwnikowi strzelić bramki w taki sposób, w jaki mu jest najwygodniej. Naprawdę, pozwoliliśmy dzisiaj Zawiszy na wszystko.
Prezent na urodziny trenera
Potwierdza to Hermes, brazylijski pomocnik Zawiszy, który rozegrał dobry mecz w Olsztynie.
- Szybko wykorzystaliśmy to, co mieliśmy i było już po meczu. Przez cały tydzień pracowaliśmy nad naszą taktyką. Widzieliśmy, jak mamy rozgrywać akcje. Pracowaliśmy nad tym, żeby jak najszybciej przenosić piłkę z ataku do obrony. Kilka razy nam się to udało, dzięki czemu strzelaliśmy bramki.
Trener Zawiszy Jurij Szatałow w przededniu meczu obchodził 49. urodziny. Wygrana 5:0, to prezent na czasie od piłkarzy. Bydgoski szkoleniowiec na konferencji: - Z mojej strony jest bardzo łatwo ocenić to spotkanie, bo jeśli zespół wygrywa 5:0, to jest na pewno bardzo dużo pozytywnych emocji. Niech gospodarze się nie obrażą, ale myślę, że to jest nasze najłatwiejsze zwycięstwo w tym sezonie. Trzeba pochwalić mój zespół za to, że był od samego początku skoncentrowany. To, co chcieliśmy wykonać wykonaliśmy, może nie w stu, ale w pięćdziesięciu procentach. Cieszymy się z tego wyniku.
Flota przykładem dla... Widzewa
Zawisza po siedmiu meczach ma na koncie podwójną „19” - tyly zdobytych punktów i strzelonych goli.
Najważniejsze jednak, że wicelider ma już 5 „oczek” przewagi nad trzecią Cracovią, co jest zasługą i zawiszan, i „Pasów” (w piątek w Poznaniu 2:2 z Wartą).
Wszystkich - pewnie i samych siebie też - zaskakuje Flota Świnoujście. Lider I ligi nie stracił na razie ani punktu, ani gola (10:0)! W sobotę wygrał w Gdyni z Arką 1:0 i stał się godny naśladowania dla równie nieoczekiwanego lidera ekstraklasy, Widzewa Łódź (4 mecze - 4 zwycięstwa)
- Wiadomo, że trzeba tę passę dalej kontynuować - mówi Sebastian Radzio, pomocnik Widzewa. - Śmialiśmy się z kolegami, że idziemy jak Flota. Chcemy ten rezultat powtórzyć.
A „Wyspiarze” czekają na pogromcę. Będzie nim Zawisza? W 16. kolejce zagra w Świnoujściu.
Fakty
W środę z Dolcanem
- Już w środę, w 8. kolejce I ligi,**Zawisza gra na własnym boisku z Dolcanem Ząbki. Początek o 18.00**.
- Kasy biletowe na ul. Gdańskiej: wtorek 15.00-20.00, środa 12.00-19.00. Ceny biletów: 15 zł i 10 zł (ulgowy).
- Karnety: 50 zł (9.00-17.00).
- Krótko o rywalu
- W ubiegłym sezonie: Zawisza - Dolcan 3:1 (Błąd 53 i 81, Jackiewicz 90 - Tataj 85) i Dolcan - Zawisza 1:0 (R. Grzelak 52).
- Dolcan w tym sezonie: 7 meczów, 9 pkt (2 zwycięstwa - 3 remisy - 2 porażki), bramki: 10:11; na wyjeździe: 1-2-1, bramki: 5:5. (Fa)