Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosyjskie kino w "žOrle" przez cały tydzień

mkr
Rosyjska „Róża” - tak nazwali ten film dystrybutorzy, porównując go do głośnego i wstrząsającego dzieła Wojciecha Smarzowskiego. „Żyła sobie baba” od dzisiaj na ekranie kina „Orzeł”.

Rosyjska „Róża” - tak nazwali ten film dystrybutorzy, porównując go do głośnego i wstrząsającego dzieła Wojciecha Smarzowskiego. „Żyła sobie baba” od dzisiaj na ekranie kina „Orzeł”.


<!** Image 3 align=none alt="Image 207998" sub="Daria Jekomasowa jako Warwara fot. materiały dystrybutora">


Mieli zapewne na myśli ukazanie dramatycznych wydarzeń historycznych przez pryzmat losów kobiety, zwykłej mieszkanki prowincji. Czas akcji filmów Smirnowa „Żyła sobie baba” i „Róży” Smarzowskiego dzieli jednak kilka dziesięcioleci. 

<!** reklama>

Rosjanin przenosi widza do guberni tambowskiej, w lata 1909-1921. Przez wioskę Warwary, miejscowej piękności (której życie przypomina nieco los Reymontowskiej Jagny) przetaczają się wojna światowa, rewolucja i wojna domowa. Dramatyczne życie chłopki i czterech mężczyzn, z którymi była związana, toczy się na tle krwawej historii.

 

Jak piszą recenzenci, film zrealizowano z rozmachem i imponującą dbałością o odwzorowanie szczegółów dawnej rzeczywistości, a reżyser obala narodowe mity.


„Żyła sobie baba” - reż. Andriej Smirnow, prod. rosyjska kino „Orzeł” od poniedziałku do czwartku, 25-28 marca, godz. 20.15. Bilety po 11 i 14 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo