
Warzywa strączkowe
To must have diety wegańskiej. Na bazie soczewicy, bobu, fasoli lub grochu powstaje wiele mięsnych substytutów. Da się z nich zrobić zupy, burgery, klopsiki lub pasztety. Nie zastąpią w pełni białka pochodzenia zwierzęcego, więc dobrze łączyć je ze zbożami i orzechami, dzięki temu poziom aminokwasów rośnie.

Tofu
Nieprzypadkowo jest nazywany królem wegan. Na bazie sojowego sera można wyczarować wiele dań. Twarde kawałeczki same w sobie można wędzić, grillować, smażyć i piec, co w rezultacie daje wrażenie zastępczego mięsa. Dodatkowo, z tofu robi się parówki lub smaży niczym steka do burgerów.

Kasze i orzechy
Na bazie kasz i skruszonych orzechów można stworzyć bezmięsne wariacje. Pulpety w sosie, tortille z kaszą gryczaną w środku, hot dog z kuleczkami migdałowymi – takie dania można kreować, mając w zapasie produkty zbożowe lub bakalie. Z gęstych kasz można też przygotować kotlet pod burgera wegańskiego.

Roślinne parówki i kabanosy
W sklepach można znaleźć parówki oraz kabanosy w wersji wege. Oznacza to, że zamiast mięsa są stworzone na bazie jaj i oleju. Niektóre wersje mają w składzie soczewicę lub warzywa. Konsystencja takich wyrobów jest lekko gumowata, ale w smaku, dzięki przyprawom, nie odczuwa się różnicy. Warto jednak wybierać ekologicznych producentów, sieciówki zawierają ulepszacze.