Odbudowa Mariupola, którą obiecywali Rosjanie, przekształciła się, zdaniem doradcy mera miasta Petra Andriuszczenki, w „zwykłe rozkradanie”.
Jak podkreśla w poście na Telegramie, Rosjanie rozbierają plac przed Teatrem Dramatycznym, który ocalał po bombardowaniu 16 marca. „Sam plac cudem ocalał, okupanci i doniecki gauleiter (nazistowski naczelnik okręgu w III Rzeszy – przyp. red.) wykańczają go skuteczniej niż bomby” – pisze.
Według jego relacji, z terenu zniknął już plac zabaw, a obecnie rozbierana jest kostka brukowa. „W najbliższym czasie zobaczymy w Doniecku wyremontowaną ulicę kosztem podatników Mariupola” – ocenia Andriuszczenko.
Rosyjskie grabieże odbywają się na wszystkich terenach zajętych przez okupantów. Niedawno portal Glavred opublikował zdjęcie z obwodu chersońskiego, na którym widać rosyjską ciężarówkę wypełnioną ukraińskim mieniem. „Lodówki, pralki, meble, materace, a nawet silnik do łodzi” – podpisano ilustrację.
rs
