Rosjanie i Białorusini mają także zostać dopuszczeni do gry w innych turniejach na terenie Wielkiej Brytanii. Ich występ zależy jednak od spełnienia kilku warunków.
Czy Rosjanie i Białorusini spełnią wymagania?
- Naszym obecnym zamiarem jest przyjmowanie zgłoszeń od rosyjskich i białoruskich zawodników, pod warunkiem, że będą oni rywalizować jako neutralni sportowcy i spełnią odpowiednie warunki. Należą do nich zakaz wyrażania poparcia dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę w różnych formach oraz zakaz wstępu dla graczy otrzymujących fundusze od Rosji i/lub Białorusi (w tym sponsorowanych przez firmy obsługiwane lub kontrolowane przez te państwa) w związku z ich udziałem w rozgrywkach - napisano w oświadczeniu na oficjalnej stronie internetowej turnieju.
- Jeśli okoliczności ulegną istotnej zmianie od chwili obecnej do rozpoczęcia rozgrywek, rozważymy to i odpowiednio zareagujemy - zastrzeżono w komunikacie.
Przed rokiem Wimbledon bez punktów rankingowych
Organizatorzy brytyjskiego Wielkiego Szlema jako jedyni zdecydowali się w ubiegłym roku na wykluczenie zawodników z Białorusi oraz Rosji z rozgrywek w związku z inwazją na Ukrainę. Z tego powodu władze WTA oraz ATP nie przyznawały punktów rankingowych za osiągane przez tenisistów i tenisistki wyniki. Rosjanie i Białorusini mieli także zakaz startu we wszystkich innych imprezach tenisowych na terenie Wielkiej Brytanii.
Dzięki zmianie decyzji w prestiżowym turnieju w Londynie będą mogli zagrać m.in. wiceliderka światowego rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka czy Rosjanie - piąty tenisista rankingu ATP Daniił Miedwiediew i siódmy Andriej Rublow.
W tym roku trofeum będą bronić Kazaszka Jelena Rybakina oraz Serb Novak Djoković.
