Ukraina, Gruzja, Polska i Litwa przystąpiły do budowy omijającego Rosję korytarza do transportu kaspijskiej ropy naftowej do Europy.
Tak poniedziałkowa prasa moskiewska podsumowuje rozmowy przywódców tych czterech państw, które w czwartek i piątek odbyły się na Krymie.
Wybijając, iż Wiktor Juszczenko, Micheil Saakaszwili, Aleksander Kwaśniewski i Valdas Adamkus dyskutowali o utworzeniu Wspólnoty Demokratycznego Wyboru (WDW), „Gazieta” wyraża pogląd, że „organizacja ta ma stać się przeciwwagą dla Moskwy na poradzieckim obszarze”. Innym celem aliansu - według rosyjskiego dziennika - będzie utworzenie korytarza, którym z pominięciem Rosji ropa naftowa z basenu Morza Kaspijskiego popłynie do Europy. - Nie ulega wątpliwości, że spotkanie w Arteku było kontynuacją prac, rozpoczętych w czasie niedawnej, roboczej wizyty Juszczenki w Gruzji. Wówczas razem z Saakaszwilim ogłosił on zamiar powołania do życia nowej międzynarodowej struktury - Wspólnoty Demokratycznego Wyboru. Nowa organizacja, zdaniem tych dwóch prezydentów, powinna połączyć demokracje regionu bałtycko-czarnomorsko-kaspijskiego oraz rozpocząć nową erę demokracji i bezpieczeństwa w całej Europie, od Atlantyku do Morza Kaspijskiego - pisze „Gazieta”.
Powołanie do życia WDW, to rewolucyjny krok, który uruchomi fundamentalne zmiany na całym poradzieckim obszarze - ocenia Alexander Rahr, ekspert niemieckiej Rady ds. Polityki Zagranicznej, cytowany przez rządową „Rossijską Gazietę”. Według politologa, utworzenie WDW oznacza radykalną utratę przez Rosję wpływów w krajach Wspólnoty Niepodległych Państw.