Czy emerytowany milicjant lub wojskowy, odsyłający po pięć razy adepta nauki jazdy, to dobry egzaminator? Zdaniem lewicy: tak. Zdaniem PiS: nie.
- Straszą, wywołują niepotrzebny stres - uważa Maciej Eckardt (PiS), wicemarszałek województwa. - Powinni zająć się wnukami albo działką i ustąpić miejsca młodszym. Za pensję każdego z nich można by zatrudnić dwóch-trzech młodszych i w ten sposób rozładować korek oczekujących na egzamin, podnieść procent zdających.
<!** reklama left>Nie jest tajemnicą, że nawet najlepiej przygotowany kandydat egzaminu przy pierwszym podejściu nie musi zdać. W Toruniu i Grudziądzu codziennie do sprawdzianu przystępuje po 250 osób. Raz zdaje tylko 40 procent z nich. Reszta będzie musiała dalej ćwiczyć, ponownie podchodzić do egzaminu i, oczywiście, płacić. Dlaczego tak się dzieje? Tu zdania są podzielone. Kandydaci mówią o straszeniu, „czepianiu się”, „dojeniu z pieniędzy”. Egzaminatorzy - o niedouczonej młodzieży i stresogennym systemie egzaminowania
- To nie egzaminator budzi stres. Nowe egzaminy trwają za długo, bo aż 40 minut. W ostatnich 10 minutach kandydaci głupieją. Są tak zestresowani, że już nie wiedzą, co robią - mówi Jerzy Jaworski, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Toruniu. - Osobiście robiłem w bezpieczeństwie 35 lat. Zaczynałem od zwykłego milicjanta, skończyłem jako naczelnik „drogówki” w Toruniu. I się tego nie wstydzę.
W Bydgoszczy mundurowi emeryci to 70% egzaminatorów. W Toruniu: 50%. Wicemarszałek Maciej Eckardt zapowiedział, że nie będzie przedłużał im umów o pracę. Lewicowi radni sejmiku województwa, którzy specjalnie zwołali wczoraj konferencję prasową, są przekonani, że zmiany personalne w WORD-ach mają typowo polityczne przyczyny. Odwołanych szefów ośrodków we Włocławku i Bydgoszczy zastąpili bowiem działacze PiS.
Imponujące zarobki egzaminatorów, zdaniem lewicy, to standard ogólnopolski. - Wynikają z taryfikatora - podkreśla radny Bogdan Lewandowski (LiD). - Stawki bydgoskie, podane do publicznej wiadomości przez pana Eckardta, z grudnia 2006 roku, są tak wysokie, bo zawierają w sobie premię kwartalną (przyznawaną większości egzaminatorów - przyp. red.) Zostałem też upoważniony przez kolegę radnego Stanisława Pawlaka (LiD) do poinformowania, że we włocławskim WORD zarabia 5 tysięcy 200 zł brutto.
Zdaniem byłego marszałka Waldemara Achramowicza, mundurowi emeryci w WORD-ach nie powinni niepokoić. - Bo czy jest ktoś lepszy do tej pracy, niż emeryt z drogówki? - pyta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas