Robert Lewandowski przyleciał do Warszawy na zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami eliminacji mistrzostw świata z Węgrami (25.03), Andorą (28.03) i Anglią (31.03). Po południu weźmie udział w konferencji prasowej, a na 16.00 zaplanowany jest trening kadrowiczów. Wcześniej napastnik Bayernu Monachium odwiedził Pałac Prezydencki. Z rąk Andrzeja Dudy odebrał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.
- Szanowny panie Robercie, bohaterze nie tylko dzisiejszego wydarzenia, ale też bohaterze narodowy - w sportowym sensie. To dla mnie bardzo ważna chwila. Mogę dziś wręczyć wysokie państwowe odznaczenie jednemu z najlepszych piłkarzy świata. Czytałem, że nie liczy pan zdobytych trofeów, tylko od razu planuje następne. Są tylko trzy wyższe odznaczenia państwowe niż to, które otrzymał pan dziś. Jestem przekonany, że na nie też przyjdzie czas - podkreślił prezydent Duda.
- W niezwykły sposób reprezentuje Pan Polskę, zawsze podkreśla swoje pochodzenie i za to, jako Prezydent RP, dziękuję. Reprezentuje Pan nas wszystkich - buduje imię Rzeczypospolitej - dodał prezydent. - Dziękuję za wszelkie akcje charytatywne, w których bierze Pan udział wraz z Małżonką. Należy się Państwu za to ogromny szacunek - stwierdził Andrzej Duda.
Robert Lewandowski był zadowolony z uhonorowania go wysokim odznaczeniem. - Jest mi niezmiernie miło, to wielka duma. Ale chciałbym podkreślić, że piłka nożna to sport drużynowy. Mój sukces zawdzięczam trenerom, kolegom z drużyny i rodzinie. Chcę dumnie reprezentować nasz kraj. Zawsze z tyłu głowy mam to, skąd pochodzę. Nigdy się tego nie wstydziłem. Dziękuję wszystkim osobom, które mnie wspierają. Piłka nożna nie jest łatwą dyscypliną. Oczekiwania są bardzo wysokie. Ale ja nigdy nie bałem się presji. Oczywiście, czasem zdarzają się wpadki. Jestem jednak ambitny, nie chcę spocząć na laurach. Może za kilka lat przyjdzie czas, by usiąść na kanapie i powspominać trofea i odznaczenia. Teraz skupiam się na tym, żeby wywalczyć kolejne - dodał Lewandowski.
Prezydent mówił natomiast, że Robert Lewandowski jest człowiekiem wielkiej pracy i z pewnością osiągnie kolejne sukcesy. - Nie mam wątpliwości, że kolejne sukcesy jeszcze przed Panem. Życzymy tego z całego serca - stwierdził Andrzej Duda.
"Lewy" imponuje formą strzelecką. Po hat tricku w ostatnim meczu ligowym z VfB Stuttgart jest o krok od pobicia rekordu Gerda Muellera z sezonu 1971/72. Do bariery 40 bramek brakuje mu tylko pięciu, a do końca sezonu Bayern rozegra jeszcze osiem spotkań. We wszystkich rozgrywkach w tym sezonie 32-letni kapitan reprezentacji Polski ma na koncie 42 trafienia i 8 asyst w 36. meczach.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
- Najlepsi strzelcy w reprezentacjach. Messi goni CR7, a Lewy Pelego
- Wymarzona jedenastka Legii. Co za paka!
- Najlepsi strzelcy w historii. Lewy goni legendy! [TOP 10]
- Gwiazdy sportu przekazały MILIONY na walkę z koronawirusem
- Artysta futbolu. Kompilacja genialnych akcji Lewego [WIDEO]
- Mistrz Europy o Lewandowskim: To najlepszy napastnik świata
ZOBACZ TEŻ:
- Najlepsi strzelcy w reprezentacjach. Messi goni CR7, a Lewy Pelego
- Odrzuciła zaloty CR7, Neymara i Hamiltona. Kim jest piękna modelka? [ZDJĘCIA]
- Poznaj olśniewającą partnerkę Paulo Dybali [ZDJĘCIA]
- Zobacz 650. gola Leo Messiego dla Barcelony! [WIDEO]
- Messi i Ramos w jednym klubie? "Chcą stworzyć wielką drużynę"
- Mistrz Europy o Lewandowskim: To najlepszy napastnik świata
ZOBACZ TEŻ:
