Robert Lewandowski zabrał na pamiątkę piłkę z meczu Bayern Monachium - Red Bull Salzburg w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jak najbardziej na to zasłużył. Już po 23 minutach miał na koncie hat tricka (najszybszy w historii Champions League). Dwa gole strzelił z rzutów karnych, które sam wywalczył. W drugiej połowie dołożył jeszcze asystę przy bramce Leroya Sane. Polak został wybrany najlepszym piłkarzem wygranego 7:1 meczu.
- To miłe. Szczególnie w pierwszej połowie pokazaliśmy naszą prawdziwą piłkę. Czasami zaczynaliśmy grać prostszymi metodami, ale przez to piłki szybciej docierały w pole karne. Powinniśmy grać w ten sposób częściej. Jesteśmy najgroźniejsi, kiedy mamy piłkę w "szesnastce" - podkreślał Lewandowski przed kamerami Polsatu Sport.
- W ostatnich tygodniach nasza gra nie była rewelacyjna. W Lidze Mistrzów mamy jednak jeszcze kilka tygodni, żeby poprawić elementy, które nie funkcjonują tak, jak byśmy chcieli. Wróci też kilku zawodników po kontuzjach. Mam nadzieję, że w najważniejszej fazie sezonu forma będzie topowa - dodał.
Kapitan reprezentacji Polski skomentował też decyzję FIFA, która we wtorek wieczorem oficjalnie potwierdziła, że Biało-Czerwoni nie zagrają 24 marca z Rosją. W półfinale barażu o awans na mistrzostwa świata 2022 dostaliśmy wolny los.
- Chyba nikt nie wyobrażał sobie, że zagramy z Rosją. Myślę, że to odpowiednia decyzja. Trudno byłoby wybrać drużynę, która zastąpiłaby Rosjan w półfinale. Wszystkie inne reprezentacje byłyby poszkodowane. Dla nas kluczową kwestią jest to, żeby dobrze przygotować się do meczu ze Szwecją lub Czechami. Chcemy zagrać jak najlepiej i zrobić wszystko, by awansować na mistrzostwa świata - zapewnił Lewy.
- Kilka treningów więcej z nowym selekcjonerem może nam przynieść korzyść. Sprawa awansu rozstrzygnie się w jednym spotkaniu, wszystko może się zdarzyć. Czasem rytm meczowy jest potrzebny. Ale moim zdaniem nie będzie miało większego znaczenia, czy w marcu zagramy raz, czy dwukrotnie. Przerwa między barażami miała wynieść cztery dni. Zmęczenie nie byłoby więc żadną przeszkodą - dodał.
ZOBACZ TEŻ:
- Najpiękniejsze polskie WAGs. One będą wspierać naszą drużynę[ZDJĘCIA]
- Kucharski wybudzony ze śpiączki. "Wyniki badań są dobre"
- Michniewicz ogłosił powołania. Są niespodzianki i debiutanci!
- Najgorszy na boisku? Surowe oceny Lewandowskiego
- Kto jest lepszy: Lewandowski czy Haaland? Klinsmann nie ma wątpliwości
- Lewy miał zakaz... uprawiania seksu po północy
Najlepsi strzelcy w historii piłki nożnej. Cristiano Ronaldo...
