Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) w sobotę rano poinformowała, że Kimi Raikkonen ma koronawirusa. Wiadomość potwierdził zespół Fina, Alfa Romeo Racing Orlen. Dodał, że 41-kierowca, który w minionym tygodniu ogłosił zakończenie kariery po tym sezonie, został odizolowany. Nie ma żadnych objawów. Jednak pozytywny wynik testu wyklucza go z dalszego udziału w Grand Prix Holandii.
Jego bolid przejmie więc rezerwowy kierowca Alfy Romeo, Robert Kubica. Przed nim sobotnie sesja treningowa (godz. 12) oraz kwalifikacje (godz. 15) do niedzielnego wyścigu (godz. 15). Transmisje w Eleven Sports.
Dla Kubicy, który jest trzecim kierowcą w szwajcarskiej ekipie od sezonu 2020, będzie to 98. start w wyścigu Formuły 1, a pierwszy w barwach Alfy Romeo. Ostatni raz na polach startowych stał podczas Grand Prix Abu Zabi w 2019, jeszcze za kierownicą Williamsa. W tym sezonie - pojazdem zespołu z Hinwil - wziął udział w trzech treningach.
Top 15 letnich transferów. Ronaldo, Messi, Lukaku... Działo się!
