Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rób co chcesz, tylko nie pal

Jarosław Hejenkowski
Władze Inowrocławia chcą wprowadzić zakaz palenia na przystankach autobusowych. Podobne przepisy funkcjonują już w innych miastach.

Władze Inowrocławia chcą wprowadzić zakaz palenia na przystankach autobusowych. Podobne przepisy funkcjonują już w innych miastach.

- Całuj, grzesz, baw się, ciesz, tylko nie pal. Wracaj w deszcz, proszki bierz, tylko nie pal - śpiewała Maryla Rodowicz. Niebawem w Inowrocławiu trzeba będzie dodać, że „wracając, nie pal na przystanku”.

<!** reklama left>Zaczęło się z pozoru niewinnie. Dwa tygodnie temu radny Marian Świątkowski zaproponował, aby wprowadzono zakaz palenia na przystankach autobusowych.

- Ten temat pojawił się na zebraniu mieszkańców osiedla Stare Miasto - stwierdził rajca proponując, aby kara za wykroczenie tego typu wyniosła od 50 do 200 złotych.

Reakcja ratusza jest zapewne bardzo niepokojącym sygnałem dla zatwardziałych palaczy.

- W najbliższym czasie zostanie przygotowany projekt uchwały Rady Miejskiej, dotyczący wprowadzenia zakazu palenia tytoniu na przystankach autobusowych - informuje prezydent Ryszard Brejza.

Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy projekt przepisu stanie na obradach. Zapewne potrwa to kilka miesięcy. Ale nałogowi palacze już pewnie są zaniepokojeni. Muszą oni jednak pamiętać słowa Maryli Rodowicz, że „papieros to zguba i tuba tych sił, co szczują i knują, by Polak źle żył”.

- Jestem zdziwiony. Według mnie, na wolnym powietrzu nie powinno się zabraniać palenia. Mnie to nie dotyczy, bo palę w samochodzie, ale tymi zamiarami jestem zdziwiony - mówi prezes „Goplanii”, Andrzej Prabucki, który każdą przerwę w meczu swoich piłkarzy wykorzystuje na „dymek”.

Komendant Straży Miejskiej, Krzysztof Guza, sam niepalący, którego funkcjonariusze wspólnie z policjantami będą egzekwowali ten przepis, mówi, że podstawą jest to, aby był precyzyjny. Chodzi przede wszystkim o to, aby dokładnie wyznaczyć, co jest przystankiem, a co nie.

- Jestem za tym, aby ograniczyć liczba miejsc, w których można palić, ale z mojego punktu widzenia będzie to bardzo trudne do wyegzekwowania. Nie może być wątpliwości, czy ktoś popełnia wykroczenie - mówi „Expressowi”.

Od kilku lat w polskich urzędach publicznych obowiązuje zakaz palenia. Wydzielono tylko specjalne miejsca, gdzie można się „odpalić”. W niektórych krajach Unii Europejskiej obowiązują już zakazy palenia także w lokalach rozrywkowych i restauracjach.

W Inowrocławiu widok osoby palącej papierosa na przystanku autobusowym jest codziennością. Palą nawet nastoletni uczniowie czekający na szkolne autobusy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!