
Projekt ustawy przewiduje, że wdowa lub wdowiec będą mogli zachować swoją emeryturę, a ponadto uzyskać dodatek wynoszący nawet 50 proc. renty rodzinnej.
Przejdź dalej i zobacz szczegółowe wyliczenia >>>

Renta wdowia dopiero w 2025 roku
Wiele wskazuje na to, że na wypłatę nowego świadczenia przyjdzie nam jeszcze poczekać. Ustawa o rencie wdowiej wejdzie w życie na początku 2025 roku, ale pierwsi seniorzy pieniądze otrzymają najpewniej dopiero w połowie przyszłego roku. Zdaniem rządzących, tak odległy termin wypłaty renty wdowiej jest niezbędny, aby ZUS zdążył się przygotować do wypłaty świadczenia.

Model kroczący renty wdowiej
Obecnie po śmierci współmałżonka wdowy i wdowcy mogą zachować swoją emeryturę, albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną, która wynosi 85 procent świadczenia zmarłej osoby. Dzięki rencie wdowiej, seniorzy mają zyskać finansowo. Przyjrzeliśmy się, ile w praktyce będzie wynosiło nowe świadczenie.
Projekt ustawy przewiduje, że wdowa lub wdowiec będą mogli zachować swoją emeryturę, a ponadto uzyskać dodatek wynoszący nawet 50 proc. renty rodzinnej. Świadczenie ma być jednak wprowadzane w modelu kroczącym. Co to dokładnie oznacza dla milionów seniorów?

Tak będzie rosła renta wdowia
Zgodnie z założeniami, wysokość renty rodzinnej ma rosnąć wraz z upływem czasu i docelowo osiągnąć aż 50 proc. renty rodzinnej. Jednak w pierwszych latach funkcjonowania renty wdowiej świadczenie będzie niższe. Od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r. drugie świadczenie ma wynosić 15 proc., natomiast od 1 stycznia 2027 r. będzie to 25 procent renty rodzinnej.
W pierwszym okresie funkcjonowania świadczenia wdowa lub wdowiec mogliby otrzymywać 100 proc. swojej emerytury i 15 proc. renty rodzinnej, a od 2027 roku byłoby to 25 proc. renty rodzinnej.
W drugim wariancie wdowa lub wdowiec pobieraliby rentę rodzinną i dodatkowo 15 lub 25 proc. swojej emerytury. Dopiero w 2028 roku Rada Ministrów podejmie decyzję, czy świadczenie zostanie podniesione.