Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu okazało się, że wykonawca robót będzie musiał pracować na Bielawach dwa miesiące dłużej.
PRZECZYTAJ: Trwa usuwanie groźnej awarii w bazie paliw w Nowej Wsi Wielkiej [nowe fakty]
Datę zakończenia prac wyznaczono na 21 listopada. Powód? Pod jezdnią odkryto bardzo zły stan gruntu. Warunki były na tyle złe, że inspektor nadzoru budowy zarządził wstrzymanie prac. Trzeba było wykonać dodatkowe badania oraz przeprowadzić konsultacje z projektantem, pełniącym nadzór autorski na zadaniu w celu zmiany konstrukcji drogowo-torowej.
PRZECZYTAJ:Ważne skrzyżowanie na Błoniu bez sygnalizacji. Spokojnie, to tylko modernizacja
Z tymi problemami drogowcy poradzili jednak sobie bardzo sprawnie. Postęp robót jest bardzo dobry i wyprzedza założony harmonogram.
Większość już zrobiono
- Rzeczywiście można odnieść wrażenie, że na ulicy Chodkiewicza większość prac została już zakończona - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Drogowcy jednak nie kryją, że powrót tramwajów na ulicę Chodkiewicza jeszcze w tym miesiącu jest nierealny.
Prace są bardzo zaawansowane. W naszej ocenie obecny termin ich zakończenia nie musi być ostatecznym. - Krzysztof Kosiedowski
- Musimy najpierw przeprowadzić odbiór prac i spisać protokół z wykonawcą. Może się także okazać, że do zrobienia będą poprawki. To wydłuży czas prac, bo wówczas konieczne będą kolejne odbiory - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik drogowców.
Jeśli zarząd dróg będzie zadowolony z jakości robót, wystąpi o wydanie pozwolenia na użytkowanie jezdni. Będą też potrzebne przejazdy techniczne tramwajów. Zarówno starych konstali, jak i nowoczesnych swingów z Pesy.
Będą zadowoleni
- Prace są bardzo zaawansowane. W naszej ocenie obecny termin zakończenia prac nie musi być ostateczny. Będziemy bardzo zadowoleni, gdy przebudowa zakończy się wcześniej - kończy rzecznik.
Wykonawca, jakim jest firma Skanska, w tym roku już raz pozytywnie zaskoczył bydgoski zarząd dróg miejskich, kończąc o miesiąc wcześniej uciążliwy remont ronda Toruńskiego. Teraz wszyscy liczą, że historia znowu się powtórzy.
Nowa jezdnia, nowe tory
Przebudowa wschodniego odcinka ulicy rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku. Wcześniej planowano przeniesienie prac na ten rok, ale ze względu na spory zakres robót inwestycja rozpoczęła się wcześniej.
Na odcinku od ks. Wawrzyniaka do al. kard. Wyszyńskiego ułożona zostanie zupełnie nowa jezdnia. Będzie też nowe torowisko, po którym tramwaje będą jeździły zdecydowanie lepiej niż dotychczas.