Rada postanowiła podwyższyć stopy procentowe NBP o 0,75 pkt. proc do poziomu:
- stopa referencyjna 3,50% w skali rocznej;
- stopa lombardowa 4,00% w skali rocznej;
- stopa depozytowa 3,00% w skali rocznej;
- stopa redyskonta weksli 3,55% w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 3,60% w skali rocznej;
– Z punktu widzenia kredytobiorców oznacza to, że raty jeszcze bardziej pójdą w górę. Dla przykładowego kredytu hipotecznego zaciągniętego na 30 lat, na koniec cyklu będę one o niemal 75 proc. wyższe niż we wrześniu ubiegłego roku, zanim zaczęto podnosić koszt pieniądza – wskazuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl w przesłanym nam komentarzu.
Stopy procentowe mogą wzrosnąć mocniej
– Bazując na wycenach instrumentów pochodnych, można powiedzieć, że rynek obecnie zakłada, że stopy procentowe w Polsce wyniosą na koniec 2022 r. nieco ponad 5% – są to oczekiwania wyższe niż przed konfliktem – prognozują. – Sytuacja może zmienić się z dnia na dzień i zależeć będzie m.in. od tego, jak kształtować się będzie kurs walutowy – wskazują.
Rynek spodziewa się jeszcze droższych kredytów
Z kolei Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments w przesłanym komentarzu podaje, że Rada Polityki Pieniężnej niemal na pewno podniesie w marcu stopy procentowe. – Scenariusz bazowy zakłada na najbliższym posiedzeniu podwyżkę o 0,5 pkt. proc. (50 punktów bazowych). Jeśli o tyle samo wzrośnie też w ciągu miesiąca stawka WIBOR, to posiadacz 25-letniego kredytu mieszkaniowego w konsekwencji zobaczyć może wzrost raty na poziomie około 15-16 złotych w przeliczeniu na każde pożyczone 100 tysięcy – wylicza.
Jednocześnie Turek zaznacza, że pojawiają się jednak głosy, że "nie wykluczony jest mocniejszy ruch w górę – np. o 75 czy 100 punktów bazowych". Powodem miałoby być bardzo wyraźne osłabienie złotego wobec innych walut.
– Solidniejsza podwyżka stóp procentowych mogłaby faktycznie oznaczać umocnienie się naszej waluty, a więc spadek ceny dolara, euro czy franka, ale ruch ten mógłby być chwilowy. Osłabienie złotego nie ma bowiem podstaw fundamentalnych, a póki co należy je odczytywać jako zmianę sentymentu wobec całego naszego regionu – wskazuje.
– Warto przy tym pamiętać, że zbyt szybkie i nadmierne podwyżki stóp procentowych negatywnie odbiłyby się na naszej gospodarce. Rada Polityki Pieniężnej ma więc w marcu do podjęcia decyzję znacznie trudniejszą niż jeszcze w lutym – tłumaczy.
